człowiek dąży do jakiejś stabilizacji - pewnie dlatego, że jest z natury leniwy - zdobywanie kolejnych kobiet pewnie jest i fajnie, ale czasami się kurde nie chce - starać, poświęcać czas, wysiłek, pieniądze - i pewnie o to chodzi
oczywiście jest pewien % który woli inaczej
ale to wyjątek nie reguła
stabilizacja może jest i monotonna, ale mimo wszystko jest pozwala oszczędzić wszelkie zasoby
@kinlej: ...i traktować jak frajerów do wykorzystywania i spełniania zachcianek w zamian za seks, przy okazji zdradzając na boku z atrakcyjnymi facetami bez kasy. :-)
Haha, nie wszystko się pokrywa w moim przypadku, ale dużo w tym prawdy. Mechanizmy zaradcze nadal funkcjonują i ciężko się im przeciwstawiać, z drugiej strony nie każdy truteń chce się zaraz mocno wiązać. Bycie oblatywaczem wydaje się niemoralnym, ale jest jak widać dobrym kompromisem między sfrustrowanym singlem, który udaje, że wszystko jes OK, a kochasiem, który prowadza się ze swoją dziołszką za rączkę i ma siłę wysłuchiwać tych wszystkich historii, opowiastek a
Komentarze (39)
najlepsze
Bezczelny sposob na wyludzenie plusow od nerdowskiej czesci tej spolecznosci, ktora z definicji nie ma dziewczyny, ale paladyna 80lvl. Chamstwo!
A sam jestem z wyboru!
szkoda że nie swojego
/wraca do lozka wyplakac sie sie poduszke/
Rzeczywistość bycia w związku.
Komentarz usunięty przez moderatora
oczywiście jest pewien % który woli inaczej
ale to wyjątek nie reguła
stabilizacja może jest i monotonna, ale mimo wszystko jest pozwala oszczędzić wszelkie zasoby
Super pomysł!