@Voxen: Ale przynajmniej siłą musieli by się nauczyć podstawowych przepisów.
Ja kiedyś napisałem, że skuterzyści i rowerzyści to rak na drogach, to zostałem zmieszany z błotem. Według mnie rowerzyści powinni mieć normalnie oc. Bo powodują w #!$%@? wypadków. A tego jak poruszają się skuterzyści i rowerzyści to ciężko komentować nawet. Nie chce wrzucać nikogo do jednego worka, bo wielu rowerzystów/skuterzystów prowadzi na co dzień auto czy inne pojazdy. Ale wielu też
Według mnie rowerzyści powinni mieć normalnie oc. Bo powodują w #!$%@? wypadków.
Proszę o źródło tych jakże "precyzyjnych" informacji. Ja niestety mam tylko dane z 2015 roku, pochodzące z Systemu Ewidencji Wypadków i Kolizji prowadzony przez Komendę Główną Policji. Według tych danych cykliści ponoszą winę w 39,28% zdarzeń z ich udziałem. Inaczej mówiąc - zazwyczaj winni są inni uczestnicy ruchu drogowego. Czekam na Twoje źródło.
No tak #!$%@?, bo jak jeden debil się znajdzie to najlepiej utrudnić #!$%@? życie wszystkim. #!$%@? mnie ciągłe żądanie ograniczeń patusów tak bo to jest patologia która chce wszystkiego zakazywać. Wszędzie #!$%@? progi zwalniające bo jeden debil w bmce pokaże na co go stać na osiedlowej uliczce, złapać #!$%@? debila i ukarać a nie wszystkim życie zatruwać z powodu jednego debila. Podobne podejście jest ze strony państwa do przedsiębiorców, jeden kręci karuzelę
@wieprza_pieprzem: nie ma co ironizować, bo jak ktoś jest przygłupem to sobie może zrobić krzywdę zawsze. Ale przygłup prowadzący pojazd mechaniczny jest zagrożeniem nie tylko dla siebie, ale i dla innych uczestników ruchu.
Masa jest ludzi z prawem jazdy, co odwalają lepsze numery. Nie uważam, żeby zaostrzanie przepisów tutaj pomogło. Pomoże skuteczniejsza policja na drogach.
@kwejk: To nagranie ze skuterzystą jest z Łodzi. W Łodzi też jest najsłynniejszy oszołom rowerowy Cezary M. którego nagrania wielokrotnie gościły na tym portalu.
@wtf2009 możesz napisać, że się czepiam ale właśnie przez takie opisy należy dla reszty użytkownikow wprowadzić opłaty za dodawanie znalezisk chyba, że starsi koledzy z wykopu nie stwierdza iż dany osobnik poczynil na tyle postępów iż nie musi ( ͡º͜ʖ͡º)
@MroczneKoszmaryTucznika Dałoby dokładnie to samo, co wymóg posiadania prawa jazdy na inne kategorie. No chyba że twierdzisz, że konieczność ukończenia kursu teoretycznego, praktycznego kursu pod okiem instruktora, zdania testu ze znajomości przepisów ruchu drogowego i egzaminu weryfikującego opanowanie podstawowych umiejętności nie ma żadnego wpływu na późniejsze zachowane kierowców na drodze.
@Tarec: Dziwne, bo z codziennej praktyki (a jeżdżę samochodem codziennie stosunkowo dużo - 70 km do pracy w jedną, 70 km do pracy w drugą, w pracy jeszcze ze 30-40 km) widzę, że około 0% kierowców przestrzega przepisów. ( ͡°͜ʖ͡°)
Np. przedwczoraj skręcałem w lewo z drogi jednokierunkowej - mało co nie walnął we mnie kretyn, który też skręcał w lewo, ale... z prawego pasa.
Komentarze (119)
najlepsze
@Halucynogenek: Patrząc na to, jak jeździ - także prawnej.
Komentarz usunięty przez moderatora
Ja kiedyś napisałem, że skuterzyści i rowerzyści to rak na drogach, to zostałem zmieszany z błotem. Według mnie rowerzyści powinni mieć normalnie oc. Bo powodują w #!$%@? wypadków. A tego jak poruszają się skuterzyści i rowerzyści to ciężko komentować nawet. Nie chce wrzucać nikogo do jednego worka, bo wielu rowerzystów/skuterzystów prowadzi na co dzień auto czy inne pojazdy. Ale wielu też
Proszę o źródło tych jakże "precyzyjnych" informacji. Ja niestety mam tylko dane z 2015 roku, pochodzące z Systemu Ewidencji Wypadków i Kolizji prowadzony przez Komendę Główną Policji. Według tych danych cykliści ponoszą winę w 39,28% zdarzeń z ich udziałem. Inaczej mówiąc - zazwyczaj winni są inni uczestnicy ruchu drogowego. Czekam na Twoje źródło.
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Kumasz?
No i co by to dało? Prawie wszyscy kierowcy samochodów posiadają prawo jazdy, a każdego dnia spotyka się nieodpowiedzialnych ludzi na drodze.
No chyba że twierdzisz, że konieczność ukończenia kursu teoretycznego, praktycznego kursu pod okiem instruktora, zdania testu ze znajomości przepisów ruchu drogowego i egzaminu weryfikującego opanowanie podstawowych umiejętności nie ma żadnego wpływu na późniejsze zachowane kierowców na drodze.
Np. przedwczoraj skręcałem w lewo z drogi jednokierunkowej - mało co nie walnął we mnie kretyn, który też skręcał w lewo, ale... z prawego pasa.