Wojsko Polskie II RP – unifikacja uzbrojenia strzeleckiego
Kiedy 17 września 1939 roku na nasze terytorium wkraczała sowiecka Armia Czerwona, świadkowie tych zdarzeń dosyć zgodnie podkreślali „dziadowski” wygląd tej armii. W porównaniu z naszym, naprawdę eleganckim wojskiem, sowieci prezentowali się jak banda zbójców. Mało kto pamiętał, że dwadzieścia lat..
sropo z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 43
Komentarze (43)
najlepsze
Jaka spuścizna pozostała
@WarszafskiWaz: To jest właśnie dobre podsumowanie.
Jakie wartości zostały przekazane w domach rodzinnych i dlaczego teraz o tym zapomniano.?
Zacytuję tu słowa Jana Zamoyskiego " Takie będą Rzeczypospolite jakie ich młodzieży chowanie" nic dodać, nic ująć.
Naród polski poniósł wielki wieloletni wysiłek w budowaniu armii która 2WŚ przegrała w tydzień. Nie jestem zwolennikiem wydawania ocen post-factum, ale 20 lat
Ale żołnierz polskiej piechoty był relatywnie dobrze wyposażony i nieźle wyszkolony, jeśli chodzi o trening strzelecki. Brakowało natomiast wdrażania programów szkolenia taktycznego na poziomie najniższych jednostek. Brak łączności ze sztabem oznaczał paraliż.
Wehrmacht natomiast postawił na szkolenie korpusu podoficerskiego, zakładano, że w przypadku utraty możności koordynowania działań na wyższym szczeblu, zwykły plutonowy powinien móc przejąć inicjatywę i dowodzić na tyle, na
Generał Dąb-Biernacki to był? Sławny jest z tego, że brawurowo dwa razy #!$%@?ł.
Więcej: Psy w przedwojennym Wojsku Polskim (1918-1939)
Komentarz usunięty przez moderatora