Niby fajny materiał z napracowaniem, ale jakiś strasznie czerstwy. Po obejrzeniu tego materiału nadal nie mam pojęcia czym jest to ni no kuni, oprócz tego ze pierwsza cześć wyszła na ds-a i była potrzebna książka do tego ( ͡°ʖ̯͡°)
@rifraw: @coolpa96: obejrzałem jeszcze drugi nowy filmik który wrzucił wcześniej, zwiastun miesiąca bez stacjonarki, i ten dla odmiany wyszedł super. Więc sam nie wiem, może to dorczenzo się nie wpasował w konwencję.
"Jedynka" na DS-a super, przeszedłem krótko po premierze, a przy okazji w 2011 roku udało mi się dostać autograf Hisaishiego (skomponował muzykę do Ni no kuni oraz wielu filmów Takieshiego Kitano czy Studia Ghibli).
Ten materiał to się kończy w tym miejscu, w którym powinien się zaczynać. Coś tam powiedziano o poprzednich częściach, słowo o fabule i twórcach. I w sumie tyle. Zero konkretów.
Ale wiecie, że to jest materiał sponsorowany. Taka reklama. Zapowiedź gry, a nie jej recenzja. Zrobił materiał, opublikował, dostał kasę i tyle. Co nie zmienia faktu, że nawet materiały sponsorowane robi lepiej niż większość polskiego yt
Komentarze (22)
najlepsze
Co nie zmienia faktu, że nawet materiały sponsorowane robi lepiej niż większość polskiego yt
czerstwe
nie