Przypadek Róży, która wyjechała na rewelacyjną antyrakową terapię do meksyku
Proza życia. Czyli o wielkiej akcji zbierania pieniędzy dla róży i o tym na czym polega kuracja witaminą B-17, która niszczy raka jest też kilka swój wyjaśniających sekretu długowieczności pewnych mieszkańców gór...
piechula z- #
- #
- #
- 13
Komentarze (13)
najlepsze
niestety nie mogę znaleźć linka:(
http://wykop.pl/link/423089/witamina-w-cudzyslowie/
http://neteor.blogspot.com/2010/07/witamina-sonca.html
- zmniejszenie ryzyka zachorowań na raka, zawału serca czy też stwardnienia rozsianego
- leczenie raka piersi
Bo podany artykuł nie dostrzega tej różnicy, więc podejrzewam że ty również nie. Istnieje mnóstwo substancji które podejrzewa się o zmienianie ryzyka zachorowania na jakikolwiek nowotwór - są podnoszące ryzyko i są zmniejszające. A źródła podane w komentarzach nawet są śmieszne.
Co za stek bzdur. Ciekawy jestem ile autor zgarnal szmalu za te wypociny, a moze jest etatowym w WHO ( Swiatowa Oraganizacja Zdrowia ). Najlepiej ida artykuly w ktorych opisuje ludzkie nieszczescia
, i moze jest prawdziwy przypadek Rozy, to reszta jest zlepkiem insynuacji i polprawd. Ja jestem
swiadkiem dwoch przypadkow, gdzie w jednym po nieskutecznej chemioterapi zaczeto stosowac naturalne srodki ale bez
, bo moze jest prawdziwy przypadek Rozy, to reszta jest zlepkiem insynuacji i polprawd. Ja jestem
swiadkiem dwoch przypadkow, gdzie w jedenym po nieskutecznej chemioterapi zaczeto stosowac naturalne srodki ale bez skutki, bo bylo za pozno. Drugi natomiast zakonczyl sie
Ja jestem autorem. Za brzydkie insynuacje co do zgarniania pieniędzy i etatu w WHO daję ci minusika. W mordę nie mogę, bo za daleko stoisz.