@SecretService: Przypomniałeś mi jak dokarmiałam kota u babci. Poszłam po puszkę z kocim żarełkiem. Kot przyszedł, powąchał jedzenie, odszedł na bok i wyrzygał wszystko co miał w żołądku. Po tym wrócił do mnie i mając więcej miejsca w żołądku na treściwe, kocie żarełko - zjadł cala puszkę :D.
Komentarze (80)
najlepsze
to chyba dobrze, nie?