Śląskie: Samochód wjechał w grupę rowerzystów. Dwóch zginęło
Tragedia na drodze w Lekartowie pod Raciborzem na Śląsku. W nocy w czterech rowerzystów wjechał tam samochód. Dwóch rowerzystów zginęło, a dwóch trafiło do szpitala.
a.....a z- #
- #
- 154
- Odpowiedz
Komentarze (154)
najlepsze
@mocniak: Sytuacja z dziś na DW 501 (jedyna droga przez Mierzeję): na ruchliwej trasie w stronę Krynicy Morskiej dwóch rowerzystów jechało obok siebie i byli wielce zdziwieni, że kierowcy na nich trąbią. Ubrani profesjonalnie, kaski itp. Super znajomość prawa nie wspominając o wyobraźni. Trasa kręta, wąska i wiodąca przez las z niedoświetlonymi zakrętami.
1. Irytuje mnie przenoszona na Wykop rzekoma wojna pieszych/rowerzystów/kolarzy/motocyklistów/kierowców/kierowców BMW z pieszymi/rowerzystami/kolarzami/motocyklistami/kierowcami/kierowcami BMW. Czasem jestem pieszym, czasem kierowcą, czasem kolarzem i nie ma to efektu Jekyll/Hyde. Człowiek pozostaje Człowiekiem albo **ujkiem niezależnie od tego w co wsiądzie i jak się ubierze. To raz.
2. W latach 30. pewna niemiecka gazeta codziennie donosiła "Żyd zabił", "Żyd okradł". I nie były to historie zmyślone. Gdy w kraju jest kilka milionów ludzi danej
@Pawelczi: Skąd to wytrzasnąłeś? Ma jechać możliwie blisko prawej krawędzi jezdni.
Jeśli droga przy prawej krawędzi jest dziurawa, to lepiej, żeby rowerzysta po tym nie jechał, bo wystarczy, że nie przyuważy jakiejś dziury i przeleci przez kierownicę prosto pod twoje koła.
Rowerzysta ma to samo prawo do drogi DK i DW jak Ty. Pewnie też do pracy jedzie ale zamiast busa ma
Uświadomiłem to sobie kilka dni temu, gdy wybrałem się pojeździć rowerem do naszych południowych sąsiadów. Nie trwało długo, gdy zdałem sobie sprawę, że jadąc przez ichnie miasteczka, mimowolnie, widząc puste chodniki staram się jechać właśnie nimi, bo tak czuję się swobodniej
najgrosi sa "kolarze" asfaltowa sciezka rowerowa ale pedalarzj i tak musi jechac ulica ( ಠ_ಠ)
Niby z naprzeciwka ale widzę że nie raz ludzie w ostatniej chwili hamują lub wyprzedzają bo inaczej głupka by zabili.
Ja nie raz miałem
@Shinzin: A próbowałeś mu coś powiedzieć... ten jeden raz się zatrzymać i natłuc debilowi trochę oleju do głowy? Może dzięki temu uratujesz mu życie. Miałem podobną sytuacje, z tym że przed 6 rano i był to pieszy, który szedł codziennie prawą stroną szosy bez żadnych odblasków, w ciemnym ubraniu. Co
Po prostu nie lubi jak ktoś jeździ rowerem więc postanowił ich przejechać.
@PanDzikus: no spoko a ja nie lubię idiotów więc też powinienem to samo zrobić? bo nie ogarniam ?
@nivi: i to jest cały problem! W kilka(naście) sekund byś pokonał już z kilometr godziwą prędkością a tu musisz czekać i aż czujesz jak ucieka życie i godność człowieka zmotoryzowanego ( ͡° ͜ʖ ͡°)
To jest ból: masz tych koni kilkaset a musisz wlec się z prędkością, z jaką poruszają się zwierzęta (
Staram się oczywiście jeździć blisko prawej
@MrTofu: pierwsze albo drugie miejsce w okolicznościach wypadków samochodowych to właśnie wyprzedzanie
Komentarz usunięty przez moderatora