Witam Wszystkich serdecznie.
Od razu zaznaczę Nie proszę o wsparcie finansowe. Proszę jedynie o nagłośnienie.
Mam 33 lata, od 17-go roku życia Jestem osobą niepełnosprawną, sparaliżowaną od szyi w dól.(porażenie czterokończynowe) Wymagam opieki 24 h na dobę, mieszkam z rodzicami. Tato jest osobą bezrobotną, pracuje dorywczo. Mama ma opiekę nade mną a ja mam rentę z ZUS. Miesiąc temu 04.05.2018 około godziny 23 spalił nam się dom. Od korytarza rozprzestrzeniał się ogień który odciął nam drogę ucieczki. Na szczęście Tato z sąsiadem zdążyli wynieść mnie przez okno na dach, który był nad poczekalnią. Zdążyliśmy uciec w tym co mieliśmy na sobie: czyli piżamach. Mieszkaliśmy w budynku stacji PKP na pierwszym piętrze, w gminie Długołęka, woj. Dolnośląskie.Dzięki dobremu sercu Teściów mojej siostry, którzy zgodzili się nas przyjąć na tydzień pod swój dach. (Pani wójt obiecała im, że po 7 dniach nam "coś" znajdzie) Koszta jakie ponoszą muszą pokryć z własnej kieszeni. Jednak ich zasoby pieniężne też się kończą.Są to osoby które mają problemy zdrowotne.Mija 30 dni i do tej pory gmina nie zapewniła nam żadnego mieszkania zastępczego. Gops wsparł nas kwotą 3000 zł i zakupił mi spodnie skarpetki i trzy koszulki, Mamie bieliznę a Tacie buty i skarpetki. Sołtys wsi Długołęka ogłosił zbiórkę w internecie https://zrzutka.pl/ytevzf
Gmina wystawiła puszki.
Na spotkaniu w gminie z zastępcom Wójt, Panie które nas gościły oświadczyły w arogancki sposób, iż mieszkanie socjalne nam się nie należy gdyż mieszkaliśmy w budynku stacji kolejowej. Następne spotkanie odbyliśmy z dyrektorem PKP, który zaproponował nam mieszkanie w Leśnicy około 30 km od naszej miejscowości ale koszta najmu i utrzymania po prostu nas przerosły. Nie stać nas by płacić 2000 zł. miesięcznie. Drugìe mieszkanie które nam zaproponowano w budynku stacyjnym, znajduje się około 10 km od miejscowości w której mieszkaliśmy. Po obejrzeniu tego lokalu okazało się, że pomieszczenia są w katastrofalnym stanie.Na ścianach jest grzyb oraz wszelkie zawilgocenia. Spowodowane jest to tym, że w piwnicy od kilku lat stoi woda. Dla osoby niepełnosprawnej z porażonymi drogami oddechowymi jest to nie do przyjęcia.Okna są nieszczelne i strasznie zaniedbane. Brak wody i centralnego ogrzewania. Te mieszkanie wymaga kapitalnego remontu. Nie chciałbym mieć gorszych warunków niż te w których dotychczas mieszkaliśmy. Cała sytuacja powoli mnie przerasta, jestem załamany, moi rodzice również, choć starają się tego nie pokazywać. Czujemy się poniżeni, instytucje Państwowe po prostu z nas kpią. Pani wójt do tej pory z nami się nie skontaktowała. Teraz mieszkamy u pewnej wspaniałej kobiety, która zgodziła się tymczasowo udostępnić nam mieszkanie w którym mieszkała jej Mama. Ale nadal nie mamy własnego dachu nad głową. Pozwolę sobie jeszcze nadmienić, że w tej gminie Długołęka mieszkam od urodzenia, tutaj się wychowywałem, tutaj uczęszczałem do szkoły.
Nie mamy do kogo się zwrócić
Bardzo prosimy o pomoc prawną lub po prostu o zainteresowanie szerzej opinie publiczną.
Nr kontaktowy Przemek 576 068 663
Grażyna 576 015 630
Email przemek_2132@wp.pl
Komentarze (157)
najlepsze
@cotosietutajstanelo: jednak nie bardzo. Wiele osób ma wątpliwości i słusznie, ponieważ jedyny link jaki widzimy to link do zrzutka.pl.
I nie chodzi o to, że twierdzę, że @przemek33 to oszust, czy coś. Po prostu:
1. brak więcej jakichś potwierdzeń, linków, dokumentów, zdjęć, czegokolwiek
2. są wątpliwości co do tego, że ojciec mieszkający pod Wrocławiem ma problemy ze znalezieniem pracy... aczkolwiek to pewnie kwestia drugorzędna w sytuacji
Mam podobne spostrzeżenia zwłaszcza że w linku z portalu zbiórka masz w opisie:
Ma się to nijak do wpisu:
@Przemek33
Jestem osobą twardo stąpającą po ziemi i niestety zbyt ckliwie (33 latek pisze "tato") ktoś to napisał bym to łykną na zasadzie Mireczek, Mireczka familia itd jest
Dlaczego dla tych ludzi nie ma pieniedzy na lokale i pomoc materialną a gmina musi wystawiać PUSZKI i żebrać na skarpetki.
C H O R Y kraj
Dajcie jeszcze wiecej na wyprawki, 500+ zapomogi na 4te dziecko biznesmena w s klasie. Nie dajcie niepelnosprawnym i najbardziej potrzebujacym.
Nie mieszkam na razie we Wroclawiu, ale moze bede za 2
@Onion_yak Zobaczymy, czy odpisze. Znam ludzi, którzy chcą i rzeczywiście potrzebują pomocy, ale gdy człowiek się ich wspomóc inaczej niż pieniężne, to są obrażone. ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Komentarz usunięty przez moderatora
IMHO tu jest wszystko źle rozplanowane. Niewiadomym jest czego oczekuje się od nas/społeczeństwa. Twórca wpisu twierdzi że nie zbiera pieniędzy, osoba prowadząca zbiórkę zbierała pieniądze tylko nie wiadomo na co bo kwota 50k miała być rozdysponowana na 5 rodzin?
Jedyne to co jest pewne to to że ludzie stracili dach nad głową, zmagają się z dysfunkcją ruchową członka rodziny i tym że generalnie nie mają pracy.
Rozwiązaniem tego problemu było
1. Znajdz jakies info o pozarze, wypadku itp. tak zeby nie bylo za duzo informacji
2. Zrob lewa zrzutke na zrzutka, ze niby wojt, burmistrz, prezydent organizuje xD
3. Napisz post na mirko, popros o wykopefekt
4. ...
5. Profit xD
( ͡° ͜ʖ ͡°)