Turyści czują się jak frajerzy. W Zakopanem płaci się za wszystko.
Ceny w Zakopanem mogą przyprawiać o zawrót głowy. Turyści mówią, że czują się jak frajerzy, bo na każdym kroku trzeba za coś płacić.
runnerrunner z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 348
Ceny w Zakopanem mogą przyprawiać o zawrót głowy. Turyści mówią, że czują się jak frajerzy, bo na każdym kroku trzeba za coś płacić.
runnerrunner z
Komentarze (348)
najlepsze
@blackweb: "swój klimat" - specyficzny, wali tłuszczem, lewymi oscypkami, spoconymi psami i turystami z Warszafki.
1. Jest tak zwany "wolny rynek" (któremu do wolnego rynku brakuje więcej niż trochę, ale niech będzie) i każdy ma prawo ustalać sobie ceny, jakie chce. Powiedz mi, kto jest tutaj za tym, aby tego prawnie zakazać, bo z waszych wypowiedzi wynika, że prawie wszyscy. Otóż nie.
2. Zgodnie
"Ceny w Zakopanem mogą przyprawiać o zawrót głowy. Turyści mówią, że czują się jak frajerzy, bo na każdym kroku trzeba za coś płacić. Najdrożej jest w restauracjach, gdzie za wodę właściciele knajp liczą sobie nawet 7 złotych. Za obiad na Krupówkach trzeba zapłacić kilkadziesiąt złotych. Drogie są również pamiątki czy parkingi. Turyści zgadzają się, że wakacje w Zakopanem są droższe
@Trelik: jak po knajpach to niech do Warszawy jadą, taniej i knajpy lepsze ;)
Komentarz usunięty przez moderatora
Byłem w Zakopanem parę lat temu i akurat byłem zaskoczony dość niskimi cenami w knajpach na Krupowkach. To co naprawdę od Zakopanego odstrasza to kolorowe bilbordy, ogrom turystów i górale.
Pojedź do Zakopanego -> narzekaj na ceny, kolejki na Giewont i oszukane oscypki
Jeśli jacyś turyści czują się frajerami to najwyraźniej słusznie. Uświadomienie sobie problemu to pierwszy krok do wyleczenia ( ͡° ͜ʖ ͡°)