Widzę że nie ogarniacie tego co ten Google. Otóż pokazuję i wyjaśniam, bo potrzeba do tego znajomości wytrzymałości materiałów.
Z punktu widzenia wytrzymałości on tak naprawdę pomaga. Siła którą przykłada do dachu, powoduje inny rozkład sił działających na podwozie w części przedniej, delikatnie dociska przód auta, o kilka mikrometrów - ale dociska. W warunkach laboratoryjnych można by to doskonale zmierzyć. Wierzcie lub nie ale ten gość to jakiś docent doktor habilitowany podczas
Jak dla mnie to spryciarz. Nikt go nie posądzi, że nie pomaga, a jako jedyny nie upierdzieli się błotem i od razu ma miejscówkę do siedzenia. Wszyscy na pakę nie wlezą ;)
@majwsik: Płynie stado plemników jajowodem. Nagle jeden słabiutki, który płynie ostatni, krzyczy: - Panowie, zdrada, jesteśmy w dupie - wracajmy! Cale stado w tył zwrot, a ten płynąc dalej mruczy pod nosem: - I tak właśnie rodzą się geniusze.
Komentarze (113)
najlepsze
Pierwsza praca w której masz trochę większy sztab przełożonych i na bank ktoś się trafi xD
@Del: Mieli kilkanaście lat temu (o wartość nieistotną statystycznie)
Jeśli wziąć pod uwagę ich nowy narybek to nie sądzę
Otóż pokazuję i wyjaśniam, bo potrzeba do tego znajomości wytrzymałości materiałów.
Z punktu widzenia wytrzymałości on tak naprawdę pomaga. Siła którą przykłada do dachu, powoduje inny rozkład sił działających na podwozie w części przedniej, delikatnie dociska przód auta, o kilka mikrometrów - ale dociska. W warunkach laboratoryjnych można by to doskonale zmierzyć.
Wierzcie lub nie ale ten gość to jakiś docent doktor habilitowany podczas
Płynie stado plemników jajowodem.
Nagle jeden słabiutki, który płynie ostatni, krzyczy:
- Panowie, zdrada, jesteśmy w dupie - wracajmy!
Cale stado w tył zwrot, a ten płynąc dalej mruczy pod nosem:
- I tak właśnie rodzą się geniusze.