Kara śmierci tutaj (choć jestem zwolennikiem) nie jest wyjściem, powinni z dybami w ustach i ciężarami przy rękach i nogach tyrać w jakichś kamieniołomach i utrzymywać rodzinę zmarłego (która nagle została bez głównego żywiciela, jak i samego ojca i męża). Nie wiem jakim prawem społeczeństwo dokłada do przestępców, powszechnie wiadomo że w więzieniu nie ma czegoś takiego jak resocjalizacja, nie wiem, ale jest masa fizycznych zajęć które mogli by wykonywać, i nie,
Może było (nie znalazłem na wyszukiwarce), jakkolwiek szlag mnie trafia, ze teraz będę musiał ich utrzymywać. W tą skruchę mało wierzę, papuga pewnie przygotował wypowiedź, żeby dostali mniejszy wymiar kary i po 8 latach wyszli za dobre sprawowanie.
Najsprawiedliwiej by było, gdyby rodziny ofiar dostały ich narządy do dyspozycji (do sprzedaży albo przeszczepów w rodzinie).
Komentarze (2)
najlepsze
Najsprawiedliwiej by było, gdyby rodziny ofiar dostały ich narządy do dyspozycji (do sprzedaży albo przeszczepów w rodzinie).