: 737 MAX gate: Jak Boeing sam certyfikował swój samolot?
Cały lotniczy świat śledzi z zaciekawieniem, a także rosnącym zaniepokojeniem losy boeingów 737 MAX, które okazują się być nie do końca bezpiecznymi samolotami. Co więcej, wydaje się, że ich certyfikacja nie była przeprowadzona zgodnie z ideą procesu kontroli nowych maszyn.
Matus89PL z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 8
Komentarze (8)
najlepsze
No nie wiem fakupy z silnikami PW anulowanie zamówień przez Qatar airways, Lufthansa również skarżyła się na awaryjność raczej choroby wieku dziecięcego ale do pochlebnych recenzji to im daleko.
Mogli by dostarczyc- kilkanscie samolotow z kilkudziesieciu , bo tyle mieli na stanie, ale nie byliby w stanie zrealizowac całego zamowienie, latego, że to Boeing i amerykanskie konsorcja budują silniki dla Airbusa, więc naturalnie że nie był w stanie Airbus zrealizować zamowien dla Iranu.
Odtrąbianie sukcesu Airbusa jest mocno przedwczesne
W poprzednim wykopie proponowałem Wam opis działania systemu MCAS, który najprawdopodobniej jest odpowiedzialny za dwie katastrofy boeingów 737 MAX 8 na przestrzeni ostatnich pięciu miesięcy.
Tym razem zapraszam do zapoznania się z historią certyfikacji tego samolotu w USA. Szykuje się chyba nielicha afera, także może ktoś zakręci Małyszem? ;)
Miejmy nadzieję, że zgniją w więzieniu.