Pies sąsiada wbiegł na jego podwórko. Zabił zwierzę łomem
Policjanci zatrzymali 40-letniego mieszkańca gminy Baboszewo, który skatował łomem małego kundelka. Mężczyzna usłyszał zarzut zabicia psa ze szczególnym okrucieństwem.
Szewczenko z- #
- #
- #
- #
- 263
- Odpowiedz
Komentarze (263)
najlepsze
Jak ktoś chce mieć kundla śmierdzącego to powinien mieć obowiązek pilnowania go pod groźbą odpowiedzialności karnej bez względu na rasę. Pies to pies.
czyli śmierdziel go zaatakował. W takiej sytuacji już w ogóle sprawca powinien jeszcze finansowe odszkodowanie od psiarza dostać.
Tak jak nie usprawiedliwiam agresji i znęcania się nad zwierzętami (bo to one cierpią przez nieudolność i głupotę właścicieli i chore instynkty innych ludzi), tak samo nie zrozumiem stawiania na równi dzieci i psów w takich sytuacjach. Czy ten pies wbiegł się bawić z piłką? Chyba nie. Za
2. Może zagryzał jego kury (znam takie przypadki).
3. Może to nie pierwszy raz, a sąsiad olewał problem...
Masz psa? Pilnuj go.
Policja mnie wyśmiała. A zgodnie z art. 431 § 1 Kodeksu cywilnego: „Kto zwierzę chowa albo się nim posługuje, zobowiązany jest do naprawienia wyrządzonej przez nie szkody, niezależnie od tego, czy było pod
@albertbranka: MANDAT Z KODEKSU CYWILNEGO.
Ty już nie pisz o prawie, ok?
#!$%@? pchlarz wpadł na podwórko i zaatakował właściciela.
Biedny kundelek.
jestem na swojej posesji, nagle wpada jakieś zwierze, nie wiem jakie, szczepione czy nie, wściekłe czy nie, po prostu siedze na swojej posesji, wpada jakieś zwierze i gryzie mnie w nogę, łapię przedmiot który mam obok by bronić się przed ewentualnym wylądowaniem w szpitalu i długim leczeniem jakiejś choroby - idę siedzieć, nie rozumiem
posesja, własność itd.
w Anglii niedawno był przypadek skazania faceta, do którego
Pewnie ten kundelek pimpuś chciał się tylko pobawić. Kiedyś taki jeden mnie ugryzł to musiałem jechać na SOR żeby mi dali zastrzyk przeciwtężcowy, a to był taki mały kundelek...
Osobiście jestem za tym żeby wprowadzono jakąś małą, stałą opłatę za posiadanie psa i problem sam by się rozwiązał
@PrezydentGalaktyki: Ci z Zalesia to buraki. U nas w Wólce nie ma czegoś takiego.