Może trochę nie na temat ale ostatnio zastanawiałem się nad "legalizacją" prostytucji. Przecież to najstarszy zawód świata, przetrwał całe epoki. Ubezpieczyć dziewczyny, niech płacą składki, usługi opodatkować (poproszę fakturkę na lodzika). Wilk syty i wilk syty:)
Komentarze (1)
najlepsze