Zadłużenie Polski przekroczyło bilion złotych, a licznik bije dalej. Kwota jest gigantyczna, ale nie tylko liczba powinna robić wrażenie - te pieniądze kiedyś trzeba oddać
napiszcie rzetelny artykuł komu lecimy ile złotych, i kiedy jest deathzone "czy jak to się pisze". #!$%@?, że lecimy kasę "komuś", i że jest to jakieś zagrożenie fiskalne.. wszyscy wszystkim lecą kasę.. Jakieś globalne wytyczne? Mam się zatrudnić na czarno? obalić rząd? Zbudować lepszy zamek z piasku niż wy?
@JakubWedrowycz: @longley: Balcerowicz znowu cofnął licznik? Jeśli w 2015 roku milieśmy bilion i po 4 latach rządów PiS nadal mamy bilion, to znaczy, że co? PiS potrafi w finanse, czy Balcerowicz lubi manipulować? ;-)
A choćby 10 bilionów. Dla przeciętnego cebulaka to przecież jak informacja, że księżyc jest oddalony od ziemi o 384 400 km - to nie trafia do wyobraźni pospólstwa. My głupi wierzymy, że naród to są Kowalscy, a gówno - naród to wąska elita (którą nam wybito), a proletariat (bez kultury, historii, samoświadomości) jest międzynarodowy - jak zauważył słusznie Karol Marks. Przecież cebulak będzie zawsze biednym pańszczyźnianym chłopem bez względu, czy będzie robił
Komentarze (114)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Dla przeciętnego cebulaka to przecież jak informacja, że księżyc jest oddalony od ziemi o 384 400 km - to nie trafia do wyobraźni pospólstwa. My głupi wierzymy, że naród to są Kowalscy, a gówno - naród to wąska elita (którą nam wybito), a proletariat (bez kultury, historii, samoświadomości) jest międzynarodowy - jak zauważył słusznie Karol Marks.
Przecież cebulak będzie zawsze biednym pańszczyźnianym chłopem bez względu, czy będzie robił