Warszawa pokrzyżowała plany Stalina
Wojnę można było zakończyć pół roku wcześniej – nie w maju 1945, ale do grudnia 1944, gdyby nie decyzja Stalina wstrzymująca I Front Białoruski w sierpniu 1944.Moglibyśmy dojść dalej na Zachód, nie do Berlina i nad Łabę, ale aż do Renu.Ileż milionów istnień ludzkich udałoby się ocalić.
Hyrieus z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 27
- Odpowiedz
Komentarze (27)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
No, oczywiście zakładając ze był tam w sztabie ZSRR ktoś trzeźwy kto by o tym pomyślał.
Komentarz usunięty przez moderatora
Stalin celowo wstrzymał front aby nie pomóc powstańcom. Nic mu Warszawa nie pokrzyżowała. Raczej to mu zrobiła prezent.
Ponadto od 31 stycznia 1945 jednostki Armii Czerwonej obsadzały pozycje wzdłuż Odry, a do natarcia na Berlin ruszyły dopiero w kwietniu. Po prostu sforsowanie czy to Wisły czy Odry to duży wysiłek, a wcześniej trzeba uzupełnić braki i podciągnąć bliżej zaopatrzenie.
Warszawa nie miała być w ogóle zdobywana z marszu, tylko okrążona od południa i odcięta od frontu.
Bzdura numer 2: "wstrzymanie przez Stalina ofensywy ze względu na powstanie", co wprawdzie nie jest wprost w artykule napisane, ale jest sugerowane. Otóż Armia Czerwona po Operacji "Bagration" osiągnęła szczyt swoich możliwości operacyjnych, a pod koniec lipca była jedynie zdolna do obrony przyczółków, dopóki nie uzupełniono zapasów amunicji