Kobiety nieustannie zaniżają liczbę partnerów seksualnych.
"Oficjalnie tylko 2% Polek miało więcej niż sześciu partnerów seksualnych. Kłamiemy na ten temat, bo lubimy być postrzegane jako wierzące w romantyczną miłość, pragnące jedynego na całe życie. Nie chcemy też przestraszyć obecnych partnerów, by nie bali się inwestować czas w związek z nami."
ramzes8811 z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 503
Komentarze (503)
najlepsze
t
k
a jak przechodzą razem przez miasto i co chwila jakiś Sebek się z nimi wita to to znajomy ze studiów :))
Ale faktem jest gdzieś przeczytane, że kobety liczbę swoich partnerów dzielą na dwa, a faceci mnożą przez dwa :P
Komentarz usunięty przez moderatora
-z dwoma
-z dwoma?
-sorry, z siedmioma. Przypomniała mi się jeszcze jedna akcja
- z iloma uprawiałaś seks?
- z pięcioma
- co? z dziesięcioma?
- tak, z piętnastoma ... a nie, przypomniała mi się jedna impreza...
@red7000: każda kiedyś była dziewicą; pytanie czy chcesz sam wychować/nauczyć czy chcesz se wziąć taką wychowaną, z nawykami i z mikrochimeryzmem po jakichś Sebastianach albo dziś często i po Mokebe
k0bieta żeby mieć wielu partnerów seksualnych wystarczy że rozłoży nogi.
Dlatego zawsze - facet który miał wiele kobiet - ogier i ruchacz, k0bieta która miała wielu mężczyzn - #!$%@?. Tak było, jest i będzie.
Wiem, że te podwójne standardy bolą kobiety - ale nas boli też np. hipergamia.
Generalnie jednak seks nie prowadzi już nieuchronnie do ciąży, wiec piętnowanie go jest juz nieuzasadnione.
Instynktownie ludzie nadal to oceniają. Niebieskim uchodzi bo w ich przypadku jest odwrotnie - optymalna strategia to zapłodnić wiele partnerek i społeczenstwo raczej zbeszta za postępowanie inaczej.
Już nie wspominając o wirusie HIV, bo tym to akurat ponoć dość trudno się zarazić przy normalnym seksie. Ryzyko mocno wzrasta przy analnym i to przede wszystkim dla kobiet (mowa o seksie hetero).
Fajnie gdyby ktoś naukowo zrobił wykres obrazujący korelację ryzyka bycia