Bierzesz na lewo albo wypad. O fabrykach, które płacą pod stołem
Meblowi potentaci tłumaczą: Osiem godzin to się pracuje w Warszawie. Jakbym ja uczciwie zatrudniał, tobym się przewrócił
korni007 z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 275
Meblowi potentaci tłumaczą: Osiem godzin to się pracuje w Warszawie. Jakbym ja uczciwie zatrudniał, tobym się przewrócił
korni007 z
Komentarze (275)
najlepsze
Bo może. Bo Polska to państwo teoretyczne z gówna i dykty.
Można by taki proceder ukrócić błyskawicznie, jednak państwu na tym nie zależy. 500 zł mandatu, to są jakieś jaja.
Myślicie, że w urzędzie skarbowym czy zusie nikt nie widzi, w całej fabryce wszyscy zarabiają
@plebejski_uciekinier: w Polsce A też, niestety
Spróbuj się nie zgodzić na warunki pracodawcy, mieszkając w Polsce B.
Dopóki system prawny nie chroni pracownika i nie ma dużych i nieuchronnych kar dla pracodawców, pracownik nie ma szans w starciu z firmą mająca budżet większy niż pracownik zarobi przez całe życie.
mam nadzieje ze te gównozaklady pozamykają tych Januszy,bo to jawne #!$%@? w dupe,ale z drugiej strony jak się ludzie dają...
Nie widzę szans by w Polsce, bez interwencji rządowej to się zmieniło. Możecie płakać na brak demokracji, na brak wolnego rynku, ale niestety tylko interwencja odgórna, sowite kary, regulacje mogą tu coś zmieniać. To jest identyczna sytuacja jak z jazdą na suwak/zamek. Coś oczywistego, co wymaga troszkę logiki, kultury musi być wymuszane przepisem.
Ja z pozycji osoby bardzo wykształconej i
@KrS1: bo to jest kraj #!$%@? egoistów. Popatrz po wykopie i wypowiedziach ludzi tutaj: nie masz dobrej pracy? sam jestes sobie winien bo na pewno jesteś debilem i leniem, W rodzinie cos nie idzie? zostaw rodzinę wyjedź do innego miasta rzuc wszystko to takie proste. Tylko hajs sie liczy, kto go nie ma jest nikim w tym
Po drugie nie dziwie się pracodawcom mając takich naiwniaków, że jak przychodzi młody człowiek urodzony po 1989 roku
@Jarek: To wyraźnie pokazuje, że cały ten "rynek pracownika" istnieje tylko w rzeczywistości prasowej.
@Jarek: Bo coś trzeba jeść a jeśli w okolicy są tylko łagropole i januszexy (które często działają w zmowie) to pozostaje albo wyjazd albo łapanie śliny na ich warunkach.
Uważam, że dla wielu osób jest to sytuacja win-win (zwłaszcza tych, które uważają że emeryturę z ZUS i tak dostaną nędzną - więc po co płacić wyższe składki od wyższej pensji). A tak to i pracodawca ma niższe koszty, i pracownik sumarycznie ma więcej złotówek w kieszeni.
Sam tak pracowałem jakiś czas temu (i to nie w małej mieścinie, a w 3city) - 2k na konto z UoP,
I o to w tym chodzi. Co prawda jest to nieco krótkowzroczne, bo w przypadku L4 dostajesz od tego co na umowie, czyli 1613 (od 2800 brutto) a nie 2339 (od 4100 brutto). No i jeszcze kwestia urlopów. Ale większość woli po prostu kasę do łapy, a nie płacić składki z których nie wiadomo co będzie za x
215 * 12 *25 = 90.300PLN
Zakladam, ze pozyje przynajmniej te 20 lat na emeryturze, to wychodzi mu dodatkowe 4.500PLN rocznie, czyli niecale 380PLN/miesiac wiecej z emerytury. O ile wyzsza emeryture by otrzymywal gdyby placil to wszystko na ZUS?
Komentarz usunięty przez moderatora