No i Louis ma rację- mam w domu stare radio Sanyo- poza faktem, że ma ono kilkadziesiąt lat i dalej odmawia spieprzenia się, to mam również do niego #!$%@? schemat, tak na wypadek jakby się zepsuło. Powiem więcej- mam jeszcze starszego Radmora- i patrz, dokładnie to samo- działa i przyszło ze swoim własnych schematem. Ale na pewnym etapie się to skończyło. A teraz takie Apple ma swój ból dupy że ktoś w
@kaganiec_oswiaty: Ja mam radio Saba z 58 roku :) a co do 2000$ za naprawę to taką mają praktykę - nawet nie sprawdzają co się stało, mają indykatory zalania, które sie kolorują nawet od podwyższonej wilgotności w pomieszczeniu, więc wszystko jest zalaniem; możemy wymienić wszystko, ale się nie opłaca idź łosiu sobie kupić nowego Apla.
@monarchista: Wszystko fajnie do czasu kiedy ktoś nie narzuca Ci z góry co możesz, a czego nie możesz zrobić z kupionym, za własne, zarobione pieniądze sprzętem. Jeśli zakupiłem sprzęt i stałem się jego właścicielem - to ja powinienem decydować gdzie i jak będę go serwisował. To czy wybiorę oficjalny serwis i będę płacił krocie za wymianę jednego pinu, czy pójdę do "Pana Lucka", który zrobi mi to samo za 1/10 tej
Moim zdaniem powinno być tak że jeśli kupujesz produkt np. komputer, konsole, odkurzacz roomba czy inne badziewie, Jesteś jego właścicielem i możesz robić z nim co chcesz jak i podawać do publiczności na jakiej zasadzie to działa i jak to naprawić. To tak jak powiedział w filmiku że wcześniej miało się manual działania urządzenia i można było je naprawić samemu. Apple (i nie tylko on) przegina przez wgrywanie softu w różne komponenty
tak korporacje dbają o środowisko i inteligentny chip albo software powoli degraduje sprzęt po skończeniu gwarancji, później koszty utylizacji tego cuda inżynierii przerzucane są na konsumenta albo państwo, dąży to jedynie w kierunku subskrypcji urządzenia wtedy będą "wieczne"
@airflame:nie przeczę że zaraz po gwarancji się zepsuje ale będzie zamulone. Czytałem że projektując pralkę inżynierowie dołożyli wszelkich starań żeby woda skraplała się nad układem elektronicznym przy programatorze, to dąży do tego że będziemy zasypani plastikiem bo system preferuje ten model biznesowy, PKB sie zwiększa i VAT się zgadza, szkoda że na oceanie tworzą się plastikowe wyspy śmieci a my trzymamy swoje w chmurze.
Druga sprawa kupił byś coś jeszcze raz albo tej samej firmy jak by się popsuło od razu po upływie 24 miesięcy ?
@airflame: Nie bardzo masz wyjście. To nie jest tak jak 20 lat temu, że miałeś sprzęt "markowy" i "chiński". Obecnie każdy sprzęt psuje się po gwarancji, marka jest nieważna, tym bardziej że: - znana marka X jest właścicielem marek Y, Z. Nieważne co kupisz. - wszystko i tak jest
@silentpl: dosadnie postawił kropkę na końcu swojej wypowiedzi ;) Swoją drogą przykład z książką po łacinie prosty, łatwy i trafiający chyba nawet do "nietechnicznych" widzów/słuchaczy.
Trzeba nam więcej takich ludzi jak Louis. Aż się trochę o niego boję. ( ͡°ʖ̯͡°) Pewnie w jakimś z tych tech-korpo pracownik ma już w Jirze taska, by znaleźć sposób, jak mu tu dowalić za mówienie niewygodnej prawdy.
@JavaDevMatt: Louis ma teraz za swoimi plecami miliony ludzi ktorzy też uważają, że to co wyprawiają firmy jak Apple jest po prostu zwykłym oszustwem. Machina ruszyła. Apple już zaczyna wymiękać i zezwala na kupowanie ekementów do napraw a jednocześnie jeszcze bardziej utrudnia naprawy ich najnowszych laptopów. Sam byłem ich fanem. Nawet teraz pisze to z iphona ale nie kupiłem od nich żadnego laptopa po roku 2013.
Jest jeszcze jeden aspekt tego problemu o którym wszyscy zapominają, skupiając się jedynie na celowym postarzaniu produktów. Chodzi mi o uzależnianie użytkownika od producenta.
Taki przykład z mojego podwórka. HPe (czyli HP Enterprise) i ich macież StoreVirtual (to jest tylko jeden przykład z wielu!).
Sytuacja wygląda tak, każdy sprzęt po okresie gwarancji wymaga zakupienia pakietu serwisowego od producenta, jeśli tego pakietu nie masz, jesteś kompletnie zdany na siebie ... ale, co robi
APPLE uzyje teczy w logo, nazwie nowa edycje telefonu GREEN APPLE i trzoda zgodzi sie ze nie ma problemu. Lenin mial racje - nic nie zasluguje na taka pogarde jak czlowiek.
Komentarze (116)
najlepsze
A teraz takie Apple ma swój ból dupy że ktoś w
@mamtukonto: Czerpanie zysku z tej technologii jest rzeczywiscie nielegalne, ale naprawiając SWOJ produkt nie generujesz sobie zysku.
@airflame: Nie bardzo masz wyjście. To nie jest tak jak 20 lat temu, że miałeś sprzęt "markowy" i "chiński". Obecnie każdy sprzęt psuje się po gwarancji, marka jest nieważna, tym bardziej że:
- znana marka X jest właścicielem marek Y, Z. Nieważne co kupisz.
- wszystko i tak jest
Taki przykład z mojego podwórka. HPe (czyli HP Enterprise) i ich macież StoreVirtual (to jest tylko jeden przykład z wielu!).
Sytuacja wygląda tak, każdy sprzęt po okresie gwarancji wymaga zakupienia pakietu serwisowego od producenta, jeśli tego pakietu nie masz, jesteś kompletnie zdany na siebie ... ale, co robi
@van-darkholme: to jest kompletnie nie istotne czy słyszeli czy nie. Chodzi o fakt, że producent wdrożył takie rozwiązanie.