Tanie Przewody Rozruchowe TEST
Redakcja wydawnictwa AKUBIZ zaprezentuje w tym odcinku test przewodów rozruchowych, kupionych na znanym portalu aukcyjnym allegro według klucza cena i popularność. Sprawdzimy również najtańsze przewody jakie znaleźliśmy w okolicznych marketach.
1988BaZyL z- #
- #
- #
- #
- #
- 236
Komentarze (236)
najlepsze
Spoko, ale jak na opakowaniu jest napisane 400A, 600A, 800A, 1000A, to powinno tyle być. To dziadostwo nawet połowy zadeklarowanego prądu nie przepuści. Zwykłe oszustwo...
W rzeczywistości prąd maksymalny płynie tylko przez bardzo krótką chwilę zwarcia rozrusznika - dopóki silnik nie zacznie się obracać; potem spada. A oni trzymają pełne obciążenie przez niemal minuty. I dziwią się, że izolacja płynie.
2. Nie popłynie im zimą w -20 st. C. Test letni nie jest tu wiarygodny.
Natomiast faktem jest, że chiński człowiek jest w stanie napisać na opakowaniu dowolne cyferki. A co...
@juardi: Ale jest to ich maksymalny prąd rozruchu. Żaden rorzrusznik w osobówce, ba w wielu ciężarówkach nie pociągnie tyle. Chyba, że płonąc xD
Po pół minucie kręcenia dieslem kable rozruchowe fabryczne na samochodzie między akumulatorem
Tak jak to zauważono w materiale ich największym problemem jest połączenie przewodu z żabką.
W najcieńszym miejscu żabki, w którym przekrój tego metalu jest znacznie mniejszy niż przekrój samego przewodu.
Pamiętając że żabka zbudowana jest z materiału który znacznie gorzej przewodzi prąd niż miedziany przewód.
Żeby to naprawić należy skorzystać z otworu zaznaczonego na zdjęciu - wydaje mi się że wykonanego właśnie w tym
@dzikrk: Lutowanie będzie trudne po pierwsze dlatego że przylutujesz się tylko do tej galwanicznie pokrytej warstwy miedzi, która może być bardzo słaba i cienka i też nie dać dobrego kontaktu.
Dwa, że przy dużych prądach lutowanie nie jest najlepsze, bo przy silnym przegrzaniu lut może po prostu puścić.
Ogólnie może to być również dobry pomysł, ale w takim układzie ja bym to najpierw skręcił tak jak pisałem,
Należy połączyć pojazd "dawcy" (z pozostawionym uruchomionym silnikiem) i pojazd biorcy, oraz po prostu zaczekać.
Wtedy pojazd dawcy, swoim alternatorem, będzie ładował akumulator pojazdu biorcy prądem rzędu kilkunastu, max kilkudziesięciu amperów - bez przeciążania delikatnych przewodów.
10-15minut takiego ładowania powinno wystarczyć, żeby wtedy bez problemu uruchomić samochód wspólnymi siłami własnego akumulatora i przewodów rozruchowych.
Państwo gównokablarze zareagowali z dezaprobatą, przecież ładuje się już 30 minut i nie udało się odpalić.
Zapiąłem swoje kable i mówię:
-pa pa pa tera, pal go
-ale jak to przecież my już pół godzi....
-JAPA! PAL GO JANUSZ
Janusz przekręca kluczyk a silnik
@mar111cin: ja wykorzystuje większy, bo czasem trzeba ładować aku powyżej 100Ah, a nawet przekraczające 200Ah. Tylko że jest duży minus takich - prąd ładowania powinien wynosić 10% pojemności, a bywa tak, że akumulator 56Ah ładuje prądem 10-15A, pomimo ustawienia na minimum ( ͡