Jeśli myślisz o zakupie auta marki #Hyundai to radzę zapoznać się z moim materiałem.
Mój problem jest dość specyficzny. Kupiłem a właściwie wziąłem auto - Hyundai Tucson 2.0 CRDi Mild Hybrid w salonie Motortest Anna Szadkowska w Warszawie, Hynka 2a. Oczywiście auto sfinansowane przez CPM czyli Car Prime Management SA z grupy Masterlease. Auto odebrałem 22.12.2018r i już w dniu odbioru podejrzewałem że będzie wesoło... auto sciagalo w prawo (i tylko w prawo). 28.12.2018 roku auto wylądowało pierwszy raz na serwisie po przejechaniu ok 900km. Przed przyjęciem na serwis stwierdzono że to problem zlezanych zimowych opon. Ale po 4-5h zaczęto podejrzewać głębszy problem więc umowiono druga wizytę czyli na 7.01.2019. Na tymże serwisie padła diagnoza: do wymiany przekładnia kierownicza, tak orzekli technicy z Hyundai Motor Poland oraz mechanicy Motortest. Na przekładnie miałem czekać aż 3-4 miesiące (i tyle czekałem ale o tym później). Tucsona odebrałem ok 20go stycznia. Kierownik serwisu napisał w wiadomości email że auto nie stwarza zagrożenia, jest sprawne i z powodzeniem można nim jeździć Mam to na piśmie
W międzyczasie podpowiedziano mi żebym zrobił badanie płyty podłogowej Tak też zrobiłem. 19.02.2019 na specjalistycznej stacji diagnostyczne w obecności rzeczoznawcy PZMot zrobiony został pomiar płyty podłogowej i na podstawie pomiaru 27.02.19r rzeczoznawca orzekł że auto jest kupa złomu stwarzajacego zagrożenie dla mnie i innych uczestników ruchu drogowego. A mianowicie nie trzyma zadanego toru jazdy na wprost bo ma krzywe podłużnice tj podbite do góry w zakresie od 5 do 14mm (norma producenta to 0-3mm) począwszy od sanek silnika ku przedniemu zderzaków.
28.02.2019 opinia oraz pismo o odstąpieniu od umowy została złożona u Leasingodawcy. Do połowy czerwca wymienilismy kilka maili które były bezowoce więc wziąłem kancelarie prawna licząc na przyspieszenie działać. Bezskutecznie! W połowie czerwca a dokładnie 18.06.2019 została wymiona przekładnia. Czy myślicie że problem ściągania ustal? Nic bardziej mylnego! 26.06.2019 wysłałem wiadomość do wszystkich stron: Masterlease, Motortest że auto dalej ma problem, a usterka nie została usunięta. Na początku lipca 2019 odezwała się kancelaria reprezentująca Masterlease / CPM... zażądali ode mnie komplet dokumentów (pomimo że Leasingodawca otrzymał ode mnie komplet 28.02.19). Powiedzialek ok, nie ma sprawy. Z tym że ta kancelaria pominęla moja czyli GiPLegal, wkurzylem się. Poprosiłem o to żeby cała korespondencję kierowali do GiPLegal. Mój prawnik poprosił o stosowne pełnomocnictwa..... I słuchajcie do dzisiaj ich nie otrzymaliśmy
Nie wytrzymałem i nakrecilismy film
Po tym filmie zawrzało! Coś co nie było załatwialne powoli ruszyło. Masterlease już nie mówi nie odstąpieniu od umowy ale chce badać auto, na co przystalem.
Za to diler / salon Motortest A. Szadkowska robi dziwne salta. Usunęli zakładkę recenzje na swojej stronie na Facebooku. Usunęli bo na zamieszczony mój komentarz z powyższym linkiem napisali kłamliwy komentarz na który udzielilem wyczerpującej odpowiedzi która nie doczekała się riposty!
Opinia na Google też nie jest widoczna dla innych. Jestem skutecznie zablokowany na wszystkich grupach powiązanych z samochodami i marka Hyundai. Co ciekawe importer czyli HMP - Hyundai Motor Poland od samego początku zna problem i na pewno dysponował opinia rzeczoznawcy. Motortest też otrzymał ode mnie ta opinie. Wszyscy nabrali wody w usta.
Kuriozum całej sprawy jest fakt że salon nie spisał z nami zamówienia a umowę sprzedaży a później to samo auto zostało sprzedane do firmy leasingowej Można? Można!
Pomóżcie mi naglosnic sprawę. Przestrzegam przed korzystanie z zakupów aut i usług w Motortest A. Szadkowska - czytajcie opinie w sieci o dilerze oraz samym produkcie. Masterlease też ma za uszami. Wystawia miesiąc w miesiąc faktury i jest głuchy na problem. Radzę czytać umowy zanim podpiszecie z nimi. Najlepiej dajcie do prawnika.
#motortestwarszawa #motortest #hmp #hyundaimotorpoland #masterlease #carprimemanagement #cpm #tucson #tucson2018
Komentarze (330)
najlepsze
Idziesz z tym do dealera i krótka piłka - albo zwracają kasę albo wracając do domu zajedziesz do prokuratury i składasz zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa i to nie dealera ogólnie a imiennie:
kierownika który wysłał tobie maila że fura jest bezpieczna
osoby badały samochód u dealera i stwierdziły że jest ok (dane mechanika
Antyreklama zrobi większą robotę. Tym bardziej że internet i ludzie to siła która realnie HMP, konkretny lub wszyscy dilerzy oraz sam leasingodawca odczują dobitnie.
@mixmaxmoto: wyobrażasz sobie aby Niemcowi lub Szwajcarowi taki numer by zrobili? Szczere wątpię.
Polskie serwisy malowaly bez podkładu jakiegoś tam więc lakier zluszczal się czy coś takiego.
Bo jak się domyślam z przyczyn podatkowych chciałbyś utrzymać ten leasing, tylko dostać inny samochód.
Rozważ z prawnikami taką opcję, czy nie pomogłoby Ci formalne wyłączenie pojazdu z ruchu.
Tzn. jedziesz z opinią tego rzeczoznawcy na jakąś okręgową SKP, gdzie diagnosta po badaniu pojazdu powinien zatrzymać dowód rejestracyjny z powodu tej geometrii.
To powinno być coś co zakończy przepychanki czy Ty jeździć możesz czy nie możesz
To co napisałeś nic nie zmienia na moją korzyść. Przyjmując twój pomysł. Auto wyłączają mi zuzytkowania ale raty zostają więc trzeba iść do sądu. Do momentu prawomocnego wyroku jestem dooopie.
Co więcej nawet jeżeli leasingodawca spróbuje odstąpić od umowy z ASO, ASO ma prawo tego nie uznać - bo uznaje że auto jest sprawne i nie ma wady. W tym momencie
@nunu85: Sami tak piszą na autach to czemu mam im nie wierzyć?
Dla mnie strona w głównej mierze jest Leasingodawca, pośrednio reszta.
Człowiek chce nowe autko mieć spokój i go w #!$%@? zrobią. Nie do pomyślenia.