Opowiem wam, jak zabiłem. To życie z piętnem sprawcy –
Stanisław zabił syna. Wciąż nie może sobie wybaczyć. Adam zabił przyjaciela. Mówi, że to nastoletni błąd. Zabawa, która skończyła się tragedią. Obok w celach siedzą inni kierowcy. Wszyscy zabili za kółkiem.
JudzinStouner z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 3
Komentarze (3)
najlepsze
To samo mam bro
Od marca mam prawko
W 2 pierwszych miesiącach jeździłem po 140 i wciąż tak mało mi było.
Zdałem sobie sprawę co ja odawalam
I teraz mi 80-90 wystarczy na spokojnie
Oczywiście staram się nie być ,,ślamazarą"
Najważniejsze by wszystko robić z głową i przewidywać (✌ ゚ ∀ ゚)☞
XD