"W sumie to ja panu pozwalam pracować", czyli rozmowa z posłanką
Z cyklu: "Argumenty za wyjazdem z tego kraju". Framgent rozmowy Roberta Mazurka(dzisiaj 'Rz') z Elżbietą Jakubiak(dzisiaj PJN, a jeszcze niedawno tzw. 'liberał w PiS") z 2007 roku.
lieh z- #
- #
- #
- #
- 81
Komentarze (81)
najlepsze
Ale trzymajmy się faktów -kompletnie
no ale teraz wiadomo jak wyglada liberalizm w pisie.
gdyby nie urzednicy to bysmy nic nie mieli. na usta cisnie tylko cytat "dzizas k%$$a ja p!!!#%#e". To zwiekszmy zatrudnienie urzedasow j$%anych 100x i przegonimy nawet USA :D
Co lepsze w związku z tym, że wywalili ją z pisu będziemy ciągle bombardowani jej mądrościami, bo przecież teraz w mediach jest "ważnym" politykiem nowego ugrupowania
Prawda jest jeszcze gorsza, ona na serio jest "liberałem" PISowskim, bo w PISie są jeszcze więksi socjaliści na czele z Jarkiem, który jedyne o czym prawi, to jak wydać naszą kasę, by większości żyło się lepiej (co jest tezą absurdalną).
Jaką infrastrukturę tworzą urzędnicy? Po co mi dowód, po co mi zameldowanie? To są sztuczne wytwory potrzebne państwu - a nie biznesowi. Państwo nie tworzy biznesu - państwo jest teoretycznie tworzone przez społeczeństwo (naród),
Klasa polityczna jest do tego stopnia nieprzystosowana do normalnego życia, że wręcz ktoś niedawno rzucił pomysł, żeby płacić coś w rodzaju rekompensat samorządowcom, którym zakończyły się kadencje (sic!). Próbowali umotywować to tym, że ci biedacy pełniąc służbę publiczną wypadli z rynku pracy. A ci, którzy na prawdę długo przesiedzieli na samorządowych stołkach, to już w ogóle nic poza tym nie potrafią (bo przecież przez cały ten czas niczego pożytecznego się
Oh dziękuję pani za wprowadzenie OBOWIĄZKU zameldowania i posiadania dowodu! Jako numer od razu czuję się bezpieczniejszy i prawdziwie wolny.
Obowiązek zameldowania jest wzięty z dupy i w wielu krajach bez najmniejszych problemów można się bez niego obejść. U nas to po prostu relikt PRL-u, który ciężko zlikwidować bo znajduje się w milionie ustaw, rozporządzeń etc.
Poza tym, nie wiem w jaki sposób obowiązek zameldowania mógłby pomóc w walce z przestępczością
Co do reszty to sie zgadzam, podczas silnego stresu mozna stracic umiejetnosc siegania do glowy po najbardziej ugruntowana wiedzę.
Swoją drogą wiem, że na każde nawet najprostsze pytanie nie zawsze znam odpowiedź, gdy jestem pod wpływem stresu, jest też kwestia umiejętnie zadanego pytania, tak aby od razu nie wiadomo było co odpowiedzieć, złośliwi nazwą to d%$%!izmem, niedouczeniem etc, no ale trudno :P
PS
I ona jest niby liberałem z PiS?