Dziennikarska prowokacja - sex przed 18stką pozostanie:)
Dziennikarz "Super Expressu" zadzwonił do biura rzeczniczki. Normalnie nie miałby co marzyć o połączeniu z Ewą Sowińską. Ale gdy telefon odebrała sekretarz pani rzecznik, reporter podał się za pracownika Radia Maryja. Na wzmiankę o toruńskiej rozgłośni reakcja była natychmiastowa. Ewa Sowińska podniosła słuchawkę i... cała zamieniła się w słuch.
j.....e z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- Dodaj Komentarz