o w mordę... Lancer Evo IV, 280 KM/353 Nm, a prędkość maksymalna - 180 km/h... Nawet na japońskim prędkościomierzu. O co tu chodzi? No i tradycyjnie - większość oferowanych egzemplarzy zdecydowanie za wysoko wyceniona.
@projektant_doktorant: Japońskie auta miały (nie wiem, czy to wciąż obowiązuje) ograniczony V-max do 180km/h, nawet Skyline R34 miał 180km/h (z fabryki) ( ͡°͜ʖ͡°)
@projektant_doktorant: Kojarzę nawet odcinek Top Geara, gdzie Jeremy testował Nissana GT-R tuż po premierze i mówił, że jest ograniczony do 180km/h, ale automatycznie umie rozpoznać (na bazie GPS) kiedy wjeżdża na tor i zdejmuje ograniczenie. Więc te ograniczenia na Japonię chyba obowiązują do tej pory ¯\_(ツ)_/¯
EDIT: Przeszukałem - wg wikipedii do 2004 roku obowiązywało w Japonii (dobrowolne) porozumienie producentów, że auta na rynek japoński będą miały moc poniżej 280KM i
@aksal89: to sie nawet na rat roda nie kwalifikuje to bardziej wyglada jakby ktos jakies propsy do filmu kat Z chcial zrobic. MAD MAX ale taki z Łodzi lat 2000s zamiast z Australi.
Komentarze (18)
najlepsze
No i tradycyjnie - większość oferowanych egzemplarzy zdecydowanie za wysoko wyceniona.
EDIT: Przeszukałem - wg wikipedii do 2004 roku obowiązywało w Japonii (dobrowolne) porozumienie producentów, że auta na rynek japoński będą miały moc poniżej 280KM i
Ps widziales kierownice?
@D_R_O_Z_D: wolno łapiesz ziomek, numer raportu to 404 ( ͡~ ͜ʖ ͡°)