Librus i Vulcan nie działają - alarmują nauczyciele - są przeciążone
Koniec ze zdalnym powtarzaniem materiału. Od środy, 25 marca, nauczyciele mają już realizować z młodzieżą zdalnie podstawę programową. Efekt tego jest taki, że od rana zaczęły padać, prawdopodobnie z przeciążenia, dzienniki elektroniczne.
wigr z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 42
Komentarze (42)
najlepsze
Nie chcę
@arinkao: Kodeks pracy nie ma zastosowania do:
- Nauczycieli: reguluje ich Karta Nauczyciela (z wyjątkami i odstępstwami, ale jednak).
- Uczniów: nie są pracownikami.
Dziwnym trafem dzienniki internetowe są we władaniu firm prywatnych. A dlaczego nie stoją na serwerach Państwowych?.
@goliatblack12: zależy od miasta - w moim dziennik stoi na serwerach w urzędzie miasta (aczkolwiek to raczej wyjątek od reguły), co nie zmienia faktu, ze nawet w normalnych czasach działa jak gówno :) bo miasto chyba nie zainwestował w odpowiednią maszynę albo łącze
Żeby było śmieszniej, nikt z nauczycieli oprócz trzech, sie nie kontaktował. Dyra napisała maila że dziecko nie może siedzieć na necie niź 60 minut. Cyrk.
Oni to robią tylko żeby mieć podstawę do wypłaty pensji, ani uczniowie ani rodzice
@arinkao: jak skończysz już tę ósmą klasę, to może chociaż będziesz potrafiła zrozumiale się wypowiadać. Choć to tylko kilka miesięcy zostało, więc wątpię...
@marcin3: ciekawe jak bedziesz weryfikować czy dziecko samo napisało test czy to jedna wielka praca grupowa xD
wszystko bedzie fajnie do pierwszej matury jak połowa nie zda bo pierwszy raz w zyciu same dzieci cos musza napsiac