Trochę mi popsuł humor ten link, bo za młodu okrzyknięto mnie dzieckiem ze słuchem absolutnym, a teraz, po roku od przerwania SM II stopnia mój wynik za pierwszym razem to 0.375 Hz. Ale za drugim razem i przy odrobinie czasu na pomyślunek mam taki swój mini-rekord :)
słuch absolutny to coś więcej niż słyszenie odległości między pojedynczymi dźwiękami tudzież możliwość wskazania czy drugi dźwięk był wyższy/niższy, nie ma się czym podnniecać. Jest jeszcze słyszenie harmoniczne, pamięć muzyczna i wiele innych elementów, które pozwalają osobom ze słuchem muzycznym robić za 'szafę grającą'. Ja dochodzę zawsze do 0,09375 i kręcę się wokół tego cały czas (dowód - http://img255.imageshack.us/img255/1254/zrzutekranumn.png )ale jakoś wcale nie uważam, żebym miał słuch absolutny, co najwyżej dobry.
Komentarze (93)
najnowsze
http://i54.tinypic.com/wn4zo.png
http://img18.imageshack.us/img18/5959/beztytuupum.png
a
38.4 Hz