@angello: w ciężarówkach jest pneumatyczny układ hamulcowy. W razie awarii następuje samoczynne działanie układu hamulcowego. Pojazd zatrzymuje się natychmiast /blokada hamulców/, w tym przypadku na pewno nie było awarii układu hamulcowego.
Dzisiaj w Gdańsku, jadę ulicą A.K. - trasa na Warszawę/Elbląg. Ograniczenie do 80 km/h. Droga całkowicie biała, pada mocno śnieg, jadę trochę ponad 60 km/h i co? CIĘŻARÓWKI MNIE WYPRZEDZAJĄ. Policja powinna od razu prawo jazdy pozabierać za brak mózgu tym kierowcom.
@gitarzysta: Ano hamowanie to inna bajka, wiadomo że droga hamowania będzie dłuższa niż osobówki. Mówię tylko że mają lepszą przyczepność jeśli chodzi o wpadnięcie w poślizg - osobówką jest o wiele łatwiej stracić panowanie nad pojazdem. No ale oczywiście każdy kto wyprzedza autobusem czy tirem osobówke to samobójca-morderca, a ten co sie wlecze to bezpieczny i odpowiedzialny kierowca.
Też bym obstawiał raczej układ hamulcowy, nie spał koleś na pewno, bo ciężarówka skręcała i widać, że starał się wcelować w przejścia, lepiej zmieść parę aut niż uderzyć w słup między przejazdami (przynajmniej z punktu widzenia kierowcy ciężarówki).
@halucygrzyb: Wiem że teraz na spokojnie se gdybać to można ale jak już zacząłeś to... najlepiej jakby na chama skręcił tak aby stanęła w poprzek i się przewróciła. Tak mi się wydaje. Siła impetu by się rozłożyła na kilka bramek albo elementów podjazdowych i na\wet jakby poharatał więcej aut to może by nie zabił. A może i nie. Cholera wie jak to wyglądało z perspektywy kierowcy i konkretnej sytuacji. Najlepiej to
@Purple: Podejrzewam, że zorientował się o zagrożeniu na parę sekund przed wypadkiem (zakładając awarię układu hamulcowego), bo gdyby było to wcześniej, mógłby hamować silnikiem (jechałem kiedyś autostopem ciężarówką, i tam na gałce zmiany biegów jest nawet specjalny przycisk do hamowania silnikiem). No ale były to ułamki sekund, i mając do wyboru swoją śmierć lub śmierć innych osób wybrał innych, podświadomie.
Komentarze (91)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Aż taka znieczulica?
O łysych gumach nawet nie wspominam !
Też bym obstawiał raczej układ hamulcowy, nie spał koleś na pewno, bo ciężarówka skręcała i widać, że starał się wcelować w przejścia, lepiej zmieść parę aut niż uderzyć w słup między przejazdami (przynajmniej z punktu widzenia kierowcy ciężarówki).