Urzędnicy mogą masowo tracić pracę
Rząd chce być przygotowany do ewentualnego cięcia etatów i obniżek pensji w ministerstwach, urzędach wojewódzkich i innych instytucjach. Wystarczy, że – gdy zajdzie taka potrzeba – wyda stosowne rozporządzenie - pisze środowy "Dziennik Gazeta Prawna".
Vikingstyle z- #
- #
- #
- #
- #
- 121
- Odpowiedz
Komentarze (121)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
W projekcie jest mowa o urzędnikach administracji rządowej, czyli ministerstwa, urzędy centralne i wojewódzkie.
Powiem Wam jak widzę to z perspektywy urzędnika z ministerstwa (bez pleców):
1) Tak - administracja rządowa jest przerośnięta, nie ma logiki w strukturze zatrudnienia w wielu miejscach, jest mnóstwo zmarnowanych etatów na działaczy,
Ta ich gówno praca, jak widać, może być spokojnie zastąpiona konsultantem telesonicznym, czy stażystą z kompem na chacie.
Niektóre urzędy są w ogóle do zlikwidowania, np. urzędy bezrobocia, gdzie w jednym biurze przesiadują 3 ekspertki od dwóch szkoleń na wózek widłowy.
Komentarz usunięty przez moderatora