jestem po studiach i mam głowę na karku. Pracuję w prywatnej firmie i nie czuję, żebym to ja rządziła na rynku pracy. Raczej drżę o to, że mnie zwolnią.
ci co mają głowę na karku to tak nie mówią. po prostu jakaś głupia pinda ale to raczej wymyślony list jak większość na tamtym portalu.
@Voxen: dokladnie. u mnie w robocie małolat zarabia około 3700 netto i mowi ze niestac go na wynajem calego mieszkania. woli ubrac sie dobrze zjesc potanczyc i wynajac jeden pokoik.
Skoro jest po studiach i zarabia 2500 pln, to coś nie bardzo te studia. Może niech idzie do innej pracy? W Biedronkach, Lidlach i innych, płacą podobnie jak nie lepiej. Nawet robole na produkcji mogą zarobić więcej (bez trzepania nadgodzin i weekendów). Ale pewnie to kolejny, ckliwy, clickbajcik.
@pawel-kowalski-84: u mnie robol w fabryce na pracy 3 zmianowej pierwszej wypłaty dostaje 2700 pln bo jest na szkoleniu i nic nie musi robic. ma stac i sie uczyć od pracownika prowadzącego. nastepna wyplata o tysiąc większa. a trzecia uzależniona od wynikow nie niższa niz ta druga. sciana wschodnia. praca trzy zmianowa od pon. do piatku. soboty płacone setki ale w soboty praca tylko w szczegolnych okolicznosciach. awarie w tygo pilne
Komentarze (11)
najlepsze
ci co mają głowę na karku to tak nie mówią. po prostu jakaś głupia pinda ale to raczej wymyślony list jak większość na tamtym portalu.
Komentarz usunięty przez moderatora