JOHNNY MNEMONIC. Kwintesencja cyberpunku
Johnny Mnemonic to bardzo konkretny kawał cyberpunkowego mięsa i jeden z tych filmów science fiction, który całą robotę załatwia klimatem. Może i jest momentami nieco groteskowy i naiwny, ale także wyraźnie antycypuje przyszłość i dobrze wpasowuje się w ducha epoki.
stanulam z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 56
- Odpowiedz
Komentarze (56)
najlepsze
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
Jeśli idzie o rok 1995, to w temacie filmowego cyberpunku najlepiej wypadli japońscy animatorzy ze swoim "Ghost in the Shell". Film ten miał głębię, której próżno szukać zarówno w "Johnnym Mnemonicu", jak i we większości zachodnich filmów cyberpunkowych. I jeszcze ta "uduchowiona" muzyka Kenjiego Kawaii.
Z japońskich cyberpunkowych animacji warto jeszcze polecić seriale "Texhnolyze" i "Serial Experiments Lain" oraz parę starszych produkcji.
Z nowszych - niezłe jest "Mardock Scramble".
Gibsona czytałem i ten film nie jest najlepszą wizytówką cyberpunku. Są dużo lepsze filmy tego gatunku, nawet z tego samego