"Zero, dosłownie zero turystów w Paryżu". Straty liczone w miliardach euro
Przed pojawieniem się koronawirusa Paryż cieszył się olbrzymim zainteresowaniem gości z całego świata, pandemia COVID-19 sprawiła jednak, że miasto zamarło. Chociaż rząd otworzył granice, w stolicy Francji wciąż turystów nie widać. A to oznacza straty finansowe sięgające miliardów euro.
xandra z- #
- #
- #
- #
- #
- 319
Komentarze (319)
najlepsze
Ciężko pracowali latami na swoją fatalną reputację, łobcy to tylko jeden z wielu czynników
Paryż z 10-15 lat był zajebistym miastem. Teraz została tylko drożyzna i chunowizna
śmieci oglądać?
I wówczas samo centrum, a więc okolice Katedry Notre Dame, wieży Eiffla, Luwru czy Pól Elizejskich (szczególnie one mi się podobały) było na serio bardzo, ale to bardzo na plus.
Ale im dalej od tych miejsc, tym bardziej nieprzyjemnie.
Kierowca naszego stopa wypuścił nas na przedmieściach, bo tam odbijał z trasy, to myślałem że to Afryka jakaś.
Dosłownie podeszliśmy do
Brak zarobku to strata? To ja każdego dnia mam stratę po kilka milionów pln, bo teoretycznie mógłbym zarobić...