Strzelałem z polskiego długiego Beryla, a kałacha miałem w ręku. I powiem wam, że jakbym miał iść na wojnę to wybrałbym Beryla, bo jest lekki (magazynek z tworzywa sztucznego tu mu pomaga nosić broń i cztery magazynki przy pasie metalowe/plastikowe robi dużą różnicę chociaż większość twardzieli tutaj może twierdzić inaczej, bo pewnie tego nie widzieli nigdy na żywo) kompaktowy dzięki składanej kolbie (wiem kałachy też są ze składaną kolbą, ale w polskiej
@jos: Szanowna Pani ! Dziękujemy bardzo serdecznie za zgłoszenie Pani uwag dotyczących przerw w odśnieżaniu ulicy, przy której znajduje się Pani kamienica. Zapewniamy iż właściwe środki zostaną podjęte, a osoby odpowiedzialne za zaistniałą sytuację nie ominie sprawiedliwa, acz surowa kara. Podczas ostatniego posiedzenia Rady Nadzorczej padły różnorakie propozycje dotyczące wzmiankowanej kary, jednakże nie ustaliliśmy ostatecznie formy tortur jaka ma zostać zastosowana. Obecnie wahamy się pomiędzy ćwiartowaniem, straszeniem pająkiem, łaskotkami, a utopieniem
Prawda jest taka, że im mniej "ficzerów" w broniach, tym są wytrzymalsze.
Był gdzieś film ukazujący co się dzieje z broniami po zakopaniu ich w piasek (AK47 vs M4), chyba nie trzeba dokańczać co po wykopaniu nie strzelało ;-).
Komentarze (89)
najnowsze
Powinien brzmieć: Kałach w różnych armiach świata
...bo tylko tu o nim.
Dużo polskiego sprzętu którego brak na wykopanej stronie.
Beryl to po prostu zmodernizowany kałach.
Był gdzieś film ukazujący co się dzieje z broniami po zakopaniu ich w piasek (AK47 vs M4), chyba nie trzeba dokańczać co po wykopaniu nie strzelało ;-).
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora