@Technokrata: Taaa... uwielbiam takich wiejskich myślicieli jak ten, który kręcił. Tylko odpalić po strzale. Lepiej jakby nic nie mówił, tylko sobie obsługiwał to żelazko, którym kręcił.
Silnik zaczął spalać olej (prawdopodobnie z turbosprężarki) i właściciel pod wpływem paniki był bezradny. Dobry sposób to wrzucenie wysokiego biegu i strzał ze sprzęgła trzymając hamulec, lecz on raczej wrzucił za niski bieg. Inne zalecenia autora filmiku są śmieszne, bo silnik nie palił ropy.
@Apiro: Niby coś wiesz, ale jakbyś dokładniej obejrzał filmik to byś wiedział że to automat czyli twój sposób odpada, więc pozostaje (według mnie) tylko zatkanie dolotu.
@NetJaro: Po prostu silniki Diesla tak czasami mają :)
Najprawdopodobniej do cylindrów zaczął dostawać się olej silnikowy z nieszczelnej turbosprężarki.
Zapłon w tego typu silnikach jest samoczynny, nie ma świec zapłonowych. W tym przypadku silnik najprawdopodobniej spalał olej silnikowy dostarczany wraz z powietrzem.
Regulacja prędkości obrotowej w silnikach Diesla odbywa się nie za pomocą przepustnicy (jak w przypadku silników benzynowych, gdzie regulujemy ilość dostarczanego powietrza), lecz za pomocą regulacji dawki paliwa
@NetJaro: Prawdopodobnie poszło uszczelnienie na turbosprężarce przez co olej silnikowy dostał się wraz z tłoczonym powietrzem do komory spalania i dalej to już wiadomo. Bez turbo też jest taka możliwość jeśli olej dostawał się będzie przez nieszczelne pierścienie tłokowe lub wyrobione gniazda zaworowe ale na to musiałoby się też złożyć kilka innych czynników.
@adrkrez: a ty byś podszedł do samochodu, który się dymi? Każdy by się bał. Po za tym niektóre jego rady są absurdalne, więc może i lepiej, że nic nie robił (typu urwanie węża paliwowego).
@adrkrez: ja sie nie bałem, stałem kiedyś obok gościa który grzał się w aucie(mroźna zima), a spod jego auta buchały już płomienie, a jednak mu pomogłem.
10 przykazań dla diesla. Fajna rymowanka, ale tez uczy..
1) nie będziesz jeździł na dziadowskim paliwie ze stacji hipermarketowych i nie bedziesz lał paliwa które nie wie co to liczba cetanowa. Lej za to wszystko co czyste, łącznie z opałem , by traktor twój pędził z pociągu zapałem.
Czystość paliwa czasem ważniejsza ku niechceniu niźli czteropaka zapas na tylnim siedzeniu.
2) przed zimą sprawdzisz stan akumulatora swej Niuni, świec żarowych, rozrusznika i
@Crea: Przykazanie nr. 4. Czy to dotyczy też starych diesli, bez turbiny? tzn, jeżeli samochód ma ~ćwierć wieku, to lać syntetyk, czy raczej mineralny?
@wtf2009: Mój były pracownik nie miał zielonego pojęcia, że silnik diesla z turbiną to co innego jak benzyniak, chociaż sam taki posiada. Wracaliśmy z trasy, mnie zmogło więc mnie namówił, że poprowadzi, ja jak idiota się zgodziłem, to tak potem bywa.
Komentarze (242)
najlepsze
http://www.youtube.com/watch?v=9zTF2P9SJGo#t=0m3s
-k#!!a jak?
-Normalnie k#!!A!
Proszę o wytłumaczenie - co się stało? Bo wygląda tylko jakby ktoś był w środku i gaz do podłogi :)
Co się stało? Co było przyczyną? Bo nawet nie wiem co w Google wpisać:)
Najprawdopodobniej do cylindrów zaczął dostawać się olej silnikowy z nieszczelnej turbosprężarki.
Zapłon w tego typu silnikach jest samoczynny, nie ma świec zapłonowych. W tym przypadku silnik najprawdopodobniej spalał olej silnikowy dostarczany wraz z powietrzem.
Regulacja prędkości obrotowej w silnikach Diesla odbywa się nie za pomocą przepustnicy (jak w przypadku silników benzynowych, gdzie regulujemy ilość dostarczanego powietrza), lecz za pomocą regulacji dawki paliwa
1) nie będziesz jeździł na dziadowskim paliwie ze stacji hipermarketowych i nie bedziesz lał paliwa które nie wie co to liczba cetanowa. Lej za to wszystko co czyste, łącznie z opałem , by traktor twój pędził z pociągu zapałem.
Czystość paliwa czasem ważniejsza ku niechceniu niźli czteropaka zapas na tylnim siedzeniu.
2) przed zimą sprawdzisz stan akumulatora swej Niuni, świec żarowych, rozrusznika i
Przy kupnie auta z silnikiem diesla z turbiną właściciel powinien być instruowany co trzeba zrobić w takiej sytuacji.
Mnie to zaskoczyło, a wystarczy wbić najwyższy bieg i zdusić sprzęgłem.
No i podstawowa zasada, nie gasić silnika od razu po dłuższej jeździe, niech turbina ochłonie, moją zabiło zgaszenie