Nauczyciel oskarżony przez muzułmanów o rasizm, bo mówił o szynce
Do prokuratury trafiła sprawa nauczyciela z Hiszpanii, który na lekcji geografii mówiąc o klimacie górskim przywołał jedną z miejscowości, gdzie wpływa on na produkcję szynki. Uraziło to młodego muzułmanina. Jego rodzina oskarżyła zaś nauczyciela o rasizm.
C.....r z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 35
Komentarze (35)
najlepsze
"Albo wstaje i zakłada kosz na głowę i to bynajmniej swoją. "
PS. Plusik za chamski żart :-)
Kto by jeszcze niespełna 30 lat temu pomyślał że ta popularna w stanie wojennym rymowanka:
"Gdyby Urban nosił turban to by ze świni był Chomeini"
po wielokroć uraża muzułmanów.
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Zatem bardzo chętnie przeczytam rozwinięcie tematu. Jako że znasz ich dość dobrze powiedz mi, o co chodzi w ich "mentalności neandertalczyka".
Wiadomo, jak chcesz zawsze możesz porównywać do Iraku czy Jemenu, gdzie jest kiła, syf i mogiła, ale tak samo można Europę porównać do Albanii.
EDIT: Swoją drogą czy ktoś słyszał aby w Polsce jakiś katolik oskarżył nauczyciela wychowania seksualnego, czy czasem biologii za to, że mówi o prezerwatywach?
Ale jak ma ona wyglądać? Tzn. miał nie podawac informacji o szynce? Czy miał powiedzieć, że ponieważ jest Muzułmaninem to jego z informacji o świniach i szynce nie będzie pytał?
Jak już napisałem dla mnie tolerancja to to że religia nie ma wpływu na ocenę i wymagania.