Awantura o jednego dewelopera? Na tarczy skorzystały setki innych
Nie tylko jeden deweloper z Warszawy, ale setki mniejszych i większych firm skorzystały z furtki, jaką dała im tarcza antykryzysowa i zgłosiły budowy domów czy całych osiedli na terenach, gdzie wcześniej budować nie mogły. Zrobiły to zgodnie z przepisami i błogosławieństwem urzędów.
scriptkitty z- #
- #
- 71
Komentarze (71)
najlepsze
Albo jak ktoś kupuję działkę na zadupiu od kościoła za 1/4 wartości i okazuję się po jakimś czasie że ma tam przebiegać trasa szybkiego ruchu. I cyk dziłka jest warta 100 razy tyle :)
I w sumie to ja nawet nie mam pretencji. I tak by trasa gdzieś musiała pójść, i tak by ktoś tę kase skosił. czy polityk czy kowalski co mi do tego. Ale mogliby miec chociaz tyle
Bardzo intryguje mnie jedna kwestia. Ok, rozumiem luke, ktora wykorzystuja deweloperzy - i to pominmy juz. Ale po wybudowaniu osiedla (domy/bloki) jak developer zabezpieczy sie przed pozniejszymi skutkami swoich dzialan. Przeciez to oczywiste, ze nie chocdi o Convid-19. Jak udowodni, ze sprzedal/wynajal mieszkania wlasnie w zwiazku z pandemia. Jak sie zabezpieczy przed potencjalnym następstwem swojej inwestycji? Jak beda konstruowane umowy z kupcami/wynajmujacymi?
Chodzi mi o to,
Komentarz usunięty przez moderatora
Wielcy deweloperze mogą natomiast budować gdzie i co kiedy chcą - zajebiscie. Równo w tym kraju jak #!$%@? nigdy