Cierpliwość i głodówka. Tak w Polsce trzeba oszczędzać na mieszkania.
Dekada oszczędzania dosłownie każdej zarobionej złotówki - tyle potrzeba, by Polak zarabiający średnią krajową mógł kupić mieszkanie bez kredytu. Jak wynika z danych, epidemia nie zbiła cen mieszkań. W stolicy na metr kwadratowy mieszkania trzeba pracować dwa miesiące.
Malinowy_nos z- #
- #
- 282
Komentarze (282)
najlepsze
Wykopki, październik 2020: zaraz to wszystko jebnie i mieszkania potanieją
( ͡° ͜ʖ ͡°)
Nie ma to jak porównywać średnią krają do średniej ceny mieszkania w największych miastach ( ͡° ͜ʖ ͡°).
Jak ktoś zarabia 4k na rękę to nie kupuje mieszkania za 15k/m2
I mówię tutaj o ludziach ok. 30, pracujących umysłowo. Prawnicy, księgowi, operatorzy CNC. Jeśli ktoś chce wyciągać 6-10k to idzie na ciężarówki i żyje jak król, za bardzo nie widać innej
Wcześniej mieszkania były kupowane prawie wyłącznie, żeby w nich mieszkać. Ceny owszem rosły, ale były to nieduże wzrosty. Niestety zaczęło się nagle, nakręcane też przez media masowe kupowanie mieszkań na wynajem, fliperzy, inwestycje w mieszkania itd. Blok jeszcze nie powstał, nawet dziury w ziemi nie było a już wszystkie mieszkania sprzedane. Ceny poszybowały w
Znajoma robi zwykłego zęba kanałowo i za prześwietlenia i całą resztę powiedzieli jej 1,5-2 tyś. zł
W rzeczywistosci trze pracowac 20 mies. na 1 m^2 bo przexiez dzies trzeba mieszkac i cos jesc.