Jak PO obniża wartość PKP przed sprzedażą Niemcom.
Utknąłeś w PKP na zimę bo był bałagan i szlag Cię trafia bo "co polskie to do dupy" ? A przeszło Ci przez głowę że bajzel na PKP był specjalnie zaplanowany ???
S.....1 z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 47
Utknąłeś w PKP na zimę bo był bałagan i szlag Cię trafia bo "co polskie to do dupy" ? A przeszło Ci przez głowę że bajzel na PKP był specjalnie zaplanowany ???
S.....1 z
Komentarze (47)
najlepsze
Tak poza tym to opłacałoby się pozbyć PKP nawet za dopłatą.
--
Co do wykopu - mozna wszystko interpretowac zgodnie z jakas antyniemiecka i antytuskowa paranoja - ale
Nie musi być za wszelką cenę prywatne. 70% sukcesu to moim zdaniem konkurencja na rynku
Niech sprzedają, byle by działało - ok. Ale na mój gust, to by oznaczało, że nasze państwo przestaje dopłacać do biletów w tym prywaciarzowi. Bo to takie pomieszanie liberalizmu + monopolu zawsze winduje ceny i nie oznacza poprawy.
Jeżeli więc będzie to prywaciarz bez dofinansowania, to ceny biletów mocno wzrosną, kolejki tym samym zmaleją :D
Powszechność też. Rozwiązaniem mogły by być linie samorządowe, jeżeli jakieś miasto chce sobie zapewnić mobilność.
Całe szczęście, że na wykopie mamy elitę tak niezależnie myślących i nie poddających się manipulacją użytkowników wykopujących ten temat. Nie chcę wymieniać nicków, kto chce ten sprawdzi. Dzięki takim jak wy jestem spokojny o mój kraj.
Mało tego, mieszkam na zadupiu a pociągów wraz z nowym rozkładem jazdy przybyło.
Co roku było to samo, a tylko w tym
jak dla mnie to i Niemcy mogą robić nam drogi za pieniądze z naszych podatków.
zmusza się obywateli do przechodzenia na transport samochodowy "samochody osobowe"
w konsekwencji uzyskujemy większe wpływy do budżetu z tytułu akcyzy na paliwo
masę przewałek przy budowie autostrad i jeszcze więcej obciążeń podatkowych i para podatkowych(ubezpieczenia, opłaty, mandaty) zupełnie jak w takim fajnym filmie dokumentalnym
Temat tego filmu poruszany na Wykopie linki nieaktualne więc tylko tytuł podaje
TakenforaRide(JimKlein_1996)
WPUSZCZENI