@muak47: w czasie lockdownu też będzie można wychodzić na ulicę, lockdown wprowadzony rozporządzeniem nie ma mocy prawnej. Ufam, że ludzie będą protestować, nawet jak się będzie chciało ich zamknąć.
W wielu krajach jest taki sam scenariusz: "covid" > lockdown > masowe protesty NIEzwiązane z wirusem i nadużyciami władzy w związku z pandemią (BLM, aborcja i inne chwilowe wrzutki) > pretekst władz do dalszego "obostrzania". ( ͡°͜ʖ͡°)
@Erie: Myślałem też że mogli by ogarnąć kamerą, wysłać pocztą mandat jak to się dzieje przy fotoradarach, ale jak ogarną kto stoi w korku a kto zatrzymał samochód na Marszałkowskiej? Tu nie ma ryzyka zamrożenia kilkudziesięciu K na koncie Sanepidu przez kilka lat, to nie jest nieświadoma populacja, tylko protestujący świadomi ludzie, pomoc prawna będzie ogarnięta ad hoc i ad hominem
A ja myślę że cały ten szum (ten i o inne sprawy) to taka zasłona dymna bo coś grubszego się kroi i to prawdopodobnie w związku z COVID. Więc paradoksalnie to rząd się cieszy z tych Waszych protestów...
@luxkms78: Czy by były strajki czy nie to wszystko zmierza do tego by Polaków posłać na kolana. Jeśli już teraz strajki się robią coraz częstsze i agresywniejsze to zobaczycie co będzie później. Rząd się może przeliczyć grubo bo znając Polaków - którzy jak wiadomo w dupe potrafią ruchani być dość długo, jak pękną to już nie będzie odwrotu.
@CampbellPrice: Nigdy nie organizowałem takich rzeczy więc nie wiem, ale trąbienie efektywnością jest podobne do siedzenia przed telewizorem - tylko się ludzi nie #!$%@? :D
Komentarze (176)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Płacę w szeklach.