Opony bieżnikowane mają tylko jeden plus. Mianowicie są tanie. Co do minusów. Wystarczy spojrzeć do środka opony. Każda z kompletu może być całkiem inna, wystarczy spojrzeć na strukturę "drutów". Dodatkowo są one już zmęczone eksploatacją i każde koło może zachowywać się inaczej. Druga sprawa to mieszanka gumy użyta do nadlewki. Producenci opon wydają grube miliony na badania, testy, procesy technologiczne. Skład jest ścisłą tajemnicą. Więc co może zaoferować januszex? Granulat gumy zamówiony
@kyjgel: jesli kogos nie stac na nowe opony to juz lepiej zeby jezdzil na nadlewanych, niz na oponach starych, twardych jak beton lub z malym bieznikiem, bo takie w zimie rowniez nie maja sensu. Do mojego samochodu opony zimowe w rozm. 215/55 R16 kosztuja powyzej 115 euro za sztuke, z akcentem na powyzej. Oczywiscie mowa o markach typu continental, goodyear, michelin. Po trzech zimach takie opony maja juz 4-5 milimetra bieznika
Komentarze (5)
najlepsze
Więc co może zaoferować januszex? Granulat gumy zamówiony