@CacyIsBack: miałem praktycznie to samo też roznosiłem ale gazety i właśnie najgorsze były jakieś wsie trochę po za i tak małym miastem (sztum) raz jak mnie pies zaczął gonić to byłem chyba szybszy niż Usain Bolt podczas zagrożenia organizm dostaje takiego speeda że głowa mała
@CacyIsBack: To nie wina psów, tylko upośledzonych właścicieli. Najpierw źle, lub w ogóle nie wychowali psa. Poźniej kretyni nie potrafili go upilnować. Takie zachowanie można porównać do bawienia się odbezpieczonym pistoletem w centrum handlowym, wesoło go sobie podrzucając. Kwestia czasu, kiedy stanie się tragedia. Karałbym bezwzględnym więzieniem za narażanie zdrowia i życia ludzkiego.
Nawet nie wiecie ilu #!$%@? ludzi ma psy. Sam nie byłem tego świadom dopóty pies nie pojawił się u mnie w domu. Bardzo dużo czasu poświęciłem na jego wychowanie i ułożenie, pomimo, że to labrador. Natomiast wyjście na spacer to zawsze niewiadoma, przynajmniej kilkanaście razy zdarzyło się, że podlatywały duże, agresywne psy a właściciel leci z tyłu zasapany i się drze "on nie gryzie, on nie gryzie". Tak ciężko zrozumieć, że jeśli
@personifikator: sam karmię dzikie koty i często jak pies do nich podbiega to staram się stanąć między nimi a psem żeby je jakoś odgrodzić. Właściciele w większości wypadków mają #!$%@? a pies skacze raz do mnie, raz do kota. Stoją jak debile w miejscu i wołają swojego pupilka bez końca a on ma ich w dupie. Kilka razy zwróciłem uwagę to się jeszcze oburzali. O srających kundlach na boiskach nie wspomnę,
@personifikator: mam za ścianą typowego sebika z gównem na czterech nogach jak z filmu wyżej. Gówno drze ryja przez cały dzień, na spacer oczywiście bez kagańca bo po co. W ogóle patrząc po tym jak ludzie wyprowadzają psy na spacer w parku, gdzie są dzieci, rowerzyści to 90% zwierząt nie powinno mieć.
Komentarze (181)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
@kreslarz: no dobra, a co z psem? ( ͡° ͜ʖ ͡°)