No to ja mam pytanie. Z tego co wiem to ciężarowe mające pneumatyczny układ hamulcowy w razie jego rozszczelnienia nie są w stanie ruszyć czy kontynuować jazdy jak to się stanie w trakcie. Mają też hamulec górski, czyli hamowanie silnikiem. Czyli potrzeba hamowania jak na filmie nie powinna w praktyce wystąpić. Panowie z ciężarówek jak to wygląda w praktyce?
@prawiezalogowany: nie jestem kierowcą ciągników siodlowych, ale myślę że chodzi o to że przegrzane hamulce tracą swoje właściwości i nie ma różnicy, że układ bez powietrza zaciska szczęki jeżeli nie występuje tarcie między tarczą a klockami hamulcowymi
@prawiezalogowany: Nie każdy ciągnik ma retarder. Poza tym on też może się przegrzać. Ale ogólnie takie problemy zdarzają się przez nieumiejętną jazdę, bądź awarię któregoś z układów.
Ło panie, kto to później będzie tyle piachu grabił. Na takie rampy nigdy w życiu się nie wyjeżdża tak jak się nie wyłamuje szlabanów na przejeździe gdy cię zamknie w środku
@Djakdymek: Wykopki-erudyci. W życiu nawet kabiny od wewnątrz nie oglądali.
A żeby szerzej opowiedzieć o chorych akcjach w tym temacie, nie będąc kierowcą, trzeba przynajmniej znać kilku busiarzy. To co się często dzieje w tym zawodzie za fajerąsprinterów czy transitów niestety, w dużej mierze przez cichą zgodę kierowców, stało się już standardem i nie jest wliczane w cenę ryzyka zawodowego. Takie Mirasy i Janusze wśród pracodawców mają nawet swoją osobliwą
Komentarze (102)
najlepsze
da się przeżyć
Choć nie, w sumie jest jedna, ale ona i tak jest na tyle zakorkowana, że nie ma potrzeby.
A żeby szerzej opowiedzieć o chorych akcjach w tym temacie, nie będąc kierowcą, trzeba przynajmniej znać kilku busiarzy. To co się często dzieje w tym zawodzie za fajerą sprinterów czy transitów niestety, w dużej mierze przez cichą zgodę kierowców, stało się już standardem i nie jest wliczane w cenę ryzyka zawodowego. Takie Mirasy i Janusze wśród pracodawców mają nawet swoją osobliwą