Nie zdradzili, bo mieli wyjątkowo niechętny stosunek do Polski jako państwa tymczasowego. Imperium Brytyjskie było wręcz wrogie Polsce w przeciwieństwie to Francji.
Byłoby hańbą, gdyby miało się Polakom pozwolić na złamanie układu pokojowego i zajęcie Górnego Śląska, a Niemcom zakazać bronić tej prowincji, która do nich należała przez dwieście lat, a przez sześćset na pewno nie była polską.
oddać w ręce Polaków przemysł Śląska, to jak wkładać w łapy małpy zegarek.
@konradpra: Równowaga sił miała dotyczyć tylko kanału La Manche - po I Wojnie i rewolucji w Rosji zostały w europie tylko dwa mocarstwa. Francja szybko nawiązała przyjazne relacje z odrodzonymi narodami, centra kultury Anglosaskiej przeniosły się do USA. W przypadku wygranej Polski (ogólnie odrodzonych państwowości) z ZSRR powstałoby kilka krajów, podlegających wpływom Polski, czyli w zasięgu dyplomacji francuskiej i z ograniczonymi wpływami dyplomacji brytyjskiej. Historia pokazała nadmierną krótkowzroczność Brytyjczyków.
Polski się zdradza tylko zużywa. Ci co mówią o zdradach, ciosach w plecy żyją w świecie urojeń. Wyleczcie się raz na zawsze z tych wyimaginowanych "przyjaźni" z Anglosasami, bo oni tam kalkulują na chłodno. Jak wam mało to poczytajcie sobie kogo poparły Stany Zjednoczone w kwestii powstania styczniowego. Interes, interes, interes. A tak z Londynu patrzą na tę cześć Europy morscy bandyci ze szkorbutem.
My ciągle popełniamy te same błędy uzależniamy swoje bezpieczeństwo od innych. Zamiast rozpocząć wielką modernizację armii wolimy wydawać na utrzymanie obcej.
@Martin999: w naszym położeniu nie mamy innej opcji jak być częścią większego sojuszu. Oczywiście nasze siły obronne muszą nam dać szansę na odpieranie ataku jak najdłużej, ale w perspektywie całej wojny musimy liczyć na sojuszników. Moim zdaniem błąd nie leży w strategii modernizacyjnej (choć to też jest tragiczne), lecz że nie bardziej pchamy się łokciami w struktury ekonomiczne Zachodu. Polski nikt nie będzie bronił z podbudek etycznych czy moralnych, po prostu
Nie zdradzili, taki był plan, tylko nasi o tym nie wiedzieli.
@ZielonyOny: Właśnie. Fakty są znane, ale określenie nie pasuje. Równie dobrze można napisać, że to Polacy "zdradzili" Brytoli, bo nie postępowali zgodnie z brytolskim interesem. Brytole zwyczajnie woleli mieć Rosję jako przeciwwagę dla Niemców. Znając dzisiaj historie można powiedzieć, że było to wtedy kretyńską krótkowzrocznością, bo gdyby nie Polska, Sowieci ponieśliby "żagiew Rewolucji" do bardzo na takie pomysły podatnych Niemiec.
@Mzil: Albo innego kraju. Niemiec czy też Rosji. Mało to było przypadków w ostatnich 30 latach? Zawyżone umowy z Gazpromem, wyprzedaż polskiego przemysłu np. cukrowni czy stoczni. Problemem Polski jest to, że sami Polacy w nią nie wierzą. Polacy myślą, że albo będą z zachodem albo z Rosją. U nas wiecznie buduje się „drugą Irlandię”, „drugą Japonię” i wciska nam jakieś kompleksy. Czas zacząć budować po prostu Polskę i patrzeć wyłącznie
Nie mogli nas zdradzić bo nie byli naszym sojusznikiem. UK z państw Ententy był nam najmniej przychylna a i w 1939 nas olali ciepłym moczem. Może warto z tego wyciągnąć wnioski.
a teraz wyobraźcie sobie deal amerykanów z ruskami przeciwko chinom, kosztem oczywiście krajów bałtyckich. Jeśli ktoś myśli, że to niemożliwe to jest takim samym ignorantem jak przed wojną z niemcami.
@dzyndzelnajs: To jest prawie pewne. Dlatego o tym nie mówią najwięksi myśliciele bo by im zatkano gęby, z tak tov posłusznie sobie będą dalej pieprzyć banialuki.
Komentarze (119)
najlepsze
Imperium Brytyjskie było wręcz wrogie Polsce w przeciwieństwie to Francji.
W
Historia pokazała nadmierną krótkowzroczność Brytyjczyków.
Gdyby dotrzymali słowa to by się ludziom mówiło o tym że jesteśmy przyjaciółmi. A że nie dotrzymali to się mówi że zdradzili.
Nikt ludziom nie wytłumaczy że tak wygląda polityka.
@Martin999: za co ?
Moim zdaniem błąd nie leży w strategii modernizacyjnej (choć to też jest tragiczne), lecz że nie bardziej pchamy się łokciami w struktury ekonomiczne Zachodu. Polski nikt nie będzie bronił z podbudek etycznych czy moralnych, po prostu
@ZielonyOny: Właśnie. Fakty są znane, ale określenie nie pasuje. Równie dobrze można napisać, że to Polacy "zdradzili" Brytoli, bo nie postępowali zgodnie z brytolskim interesem. Brytole zwyczajnie woleli mieć Rosję jako przeciwwagę dla Niemców. Znając dzisiaj historie można powiedzieć, że było to wtedy kretyńską krótkowzrocznością, bo gdyby nie Polska, Sowieci ponieśliby "żagiew Rewolucji" do bardzo na takie pomysły podatnych Niemiec.