Nie tak dawno. Segway który zapowiadany był transportową rewolucją XXI wieku, a zmutowany skończył najwyżej jako hoverboard - zabawka dla dzieci/geeków/ochroniarzy na lotniskach.
Wygląda na to, że założona "opłata licencyjna własna" od początku zakładała, że z każdej zabawki twórcy ściągną haracz liczony w tysiącach dolarów. A to od razu sprawiało, że to ciekawe urządzenie od początku jest postrzegane jako właśnie bardzo droga zabawka, nawet na bogatym Zachodzie.
Komentarze (61)
najlepsze
1.
2.
@hellfirehe:
Wygląda na to, że założona "opłata licencyjna własna" od początku zakładała, że z każdej zabawki twórcy ściągną haracz liczony w tysiącach dolarów. A to od razu sprawiało, że to ciekawe urządzenie od początku jest postrzegane jako właśnie bardzo droga zabawka, nawet na bogatym Zachodzie.
Podobne do tego na filmie używały załogi niemieckich ubootów.
Prawidłowa nazwa to wiroszybowiec, bo ten pojazd nie posiada napędu (wiatrakowiec ma silnik).
https://pl.wikipedia.org/wiki/Focke-Achgelis_Fa_330
Komentarz usunięty przez moderatora
@krzysztofu: Na pewno jesteś facetem?
Komentarz usunięty przez moderatora