Jak Daniela Obajtka ze szkoły wyrzucano
Było to w czasach, kiedy nie był ani wójtem Pcimia, ani nawet studentem w Prywatnej Wyższej Szkole Ochrony Środowiska w Radomiu. Historia wydarzyła się w Zespole Szkół Rolniczych w Nowym Targu. Daniel Obajtek, wówczas uczeń IV klasy ...
ssakul z- #
- #
- #
- #
- #
- 190
Komentarze (190)
najlepsze
"Obajtek zgłosił też na przykład, że jeden z nauczycieli, będąc na rocznym urlopie dla poratowania zdrowia, wyjechał do USA na zarobek. Jako przewodniczący samorządu szkolnego miał prawo zwracać się ze wszystkimi sprawami dotyczącymi szkoły."
Komentarz usunięty przez moderatora
ale tutaj to akurat miał rację z tym belfrem.
Co innego #!$%@?ć kogoś kto sobie dorabia grosze na boku (bo głupie przepisy mu zaraz utną socjał, albo kupa papierologii), co innego jak ktoś bierze urlop i dorabia bo dyma nas (ZUS) na kasę.
Może i Obajtek był #!$%@? ale nauczyciele też mi wyglądają na krętaczy i słusznie im kopał pod dupą.
@PositiveRate: Że niby Bill Gates rzucił studia a tyle osiągnął? Rodzice Gatesa byli dość majętnymi ludźmi. On chodził do szkoły średniej która miała dostęp do komputerów któregoś z uniwersytetów i on z tego skwapliwie korzystał. On się nauczył programować gdzieś tak w okolicach 1970 roku kiedy komputerami zajmowała się garstka ludzi. Dopiero kilka lat później zaczęły się pojawiać komputery do użytku domowego
Swój swego pozna.
Tak bardzo pasuje w zjednoczonej prawicy.
Teraz już wiem