Zużył prądu za 3,61 zł, faktura na 26,43 zł. Za co właściwie płacimy?
Analizujesz faktury za prąd? Zrobił to nasz czytelnik – okazuje się, że jego rachunek w ponad 85 procentach składa się z różnych opłat i podatków. Szczególnie dobrze widać to na przykładzie lokalu, który wymaga małej ilości energii.
MoneyPL z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 270
Komentarze (270)
najlepsze
Ale gaz! Liczniki mierzą zużycie w m3 a na fakturze przeliczasz m3 przez tzw. współczynnik konwersji aby wyszły kWh.
A najlepsze ze np. w fakturach prognozowanych zawsze ten wspolczynnik jest nizszy niz ten wskazany na fakturze rozliczeniowej.
@WolfSky: a do niego instrybutor:)
-licznik trzeba odczytać, to kosztuje
-licznik trzeba wymienić co 8 lat, to kosztuje
-sieć trzeba utrzymywać, naprawiać, rozwijać, to kosztuje
-fakturę trzeba wystawić, to kosztuje
itd...
wymagamy zarobków unijnych a sami chcemy płacić po cenach/kosztach z bangladeszu
"Opłata OZE całodobowa jest opłatą wspierającą producentów zielonej energii."
Czy wiecie że np taki prosument zielonej energii nie ma stałej opłaty za energie którą "wpuszcza do sieci"?
Płaci się im po różnych stawkach, po prostu mają "dopłatę wyrównawczą", gdy mniej produkują stawka dla nich wzrasta.
Dziękuje za coś takiego że ja mam dopłacać ze swoich rachunków
@KazPL: mylisz pojęcia prosument, to nie do końca to samo co producent. Prosument nie dostaje kasy za wyprodukowaną energię. Jak nie wykorzysta w ciągu roku 80% lub 70% z tej co wprowadził do sieci, to mu przepada. A ty wtedy korzystasz w pełni darmowej (dla Taurona i innych) zielonej energii.
Jak myślisz że takie rzeczy należą ci się za darmo bo nie zużywasz energii to wybacz, musisz się jeszcze wiele od życia nauczyć.
@tellet: zapewnij tańsza to zarobisz.
Konsument oddaje prąd do sieci, żeby