Dr Bodnar leczy Covid-19 amantadyną. "Minister zdrowia eksperymentuje na...
Jeśli ktoś mnie krytykuje, to niech da coś w zamian. To pan minister eksperymentuje na ludziach, zamykając dostęp do lekarzy - mówił dr Włodzimierz Bodnar, specjalista chorób płuc, który amantadyną leczy zakażonych koronawirusem. W poniedziałek był on gościem "Wydarzeń".
StaryMalkontent z- #
- #
- #
- #
- #
- 388
Komentarze (388)
najlepsze
Niedzielski został oskarżony właściwie o zaniechanie leczenia na poziomie POZ i spowodowanie systemowej fali zgonów i blokadę szpitali.
Taki Algorytm Śmierci.
======
Nie rozumiecie, zdaje się, na czym polega EBM, czyli medycyna oparta na dowodach. To bardzo pięknie, że ileś tam osób przeżyło czy wyzdrowiało. Ale bez przeprowadzenia poprawnych metodologicznie badań te anegdoty - bo to są tylko anegdoty - są nic nie warte i nie mogą być podstawą do wdrażania jakiegokolwiek leczenia u innych.
Poprawa mogła równie dobrze nastąpić sama po pewnym czasie, mogły pomóc
Sprawa wygląda tak, jest sobie np kolejka ludzi do neurologa, a zaraz obok kolejka ludzi z pozytywnym wynikiem na covidka, najczęściej starszych ludzi, ściągają ich z całej Polski i są przyjmowani do północy. Cena leczenia - 200 ziko za wizyte, czasem więcej ale nie pamiętam właściwie za co. Babcie tam czekają
W takich momentach trzeba się chwytać wszystkiego, zwłaszcza że to jest nasz hajs z podatków, a w grze jest ludzkie życie.
@Zwierzozwierz: Z tego co wiesz? Czy się domyślasz?
Spróbuj się dzisiaj zarejestrować, kolejka kilkudniowa. Na pewno potrzebuje dłuższej, bo ma restaurację i jakieś miejsca noclegowe, to pewnie ściąga chorych autobusami na co najmniej jakiś tydzień, albo i dwa?
Bylem u niego, zapłaciłem 200zł za wizytę. Dużo?
https://ivmmeta.com/
- poprawa jest mniejsza
- mamy już zajęte miejsca w szpitalach.
Podejście państw UE do tej pandemii to jakiś absolutny horror. Ludzie umierają i ignoruje się leczenie, które działa i jest na wyciągnięcie ręki, bo iwermektyny można praktycznie produkować dowolne ilości.
Komentarz usunięty przez moderatora
Ogólnie ze wszystkiego wychodziło, że więcej jest szkód niż pożytku. Coś się zmieniło i przespałem 2 miesiące odkąd ostatni raz weryfikowałem brednie o amantydynie, czy po prostu znów wracamy do tych głupot?
Żebym nie był źle zrozumiany. Nie bronię tutaj rządu. Jestem jego największym krytykiem i rzygać mi się
@onpanopticon: Masz linki do tych badań? Chociażby do jednego?