Nigdzie nie ma Misiewiczówki". Zadzwoniliśmy do sklepów
Po politycznych zawirowaniach i pobycie w areszcie Bartłomiej Misiewicz chciał odnaleźć się w biznesie. Zaczął wprowadzać na rynek luksusową wódkę "Misiewiczówka". Jak jego biznes radzi sobie po ponad roku? - To ta wódka jeszcze istnieje? - reagują przedstawiciele branży.
WirtualnaPolska z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 1
Komentarze (1)
najlepsze