@kinlej: Niedawno zorientowałem się, że w snach mam agorafobię. Czasami śnią mi się ogromne place z wielkimi obiektami, wnętrza gigantycznych budowli, i właśnie (najczęściej) bycie zawieszonym w przestrzeni kosmicznej, otoczonym przez monstrualne planety. Na co dzień nie mam żadnych lęków. Wybaczcie, musiałem się z kimś podzielić...
Pomyślcie co by było gdyby Ziemia była taką podwójną planetą, człowiek pojawiłby się i rozwijał na jednej i drugiej jednocześnie i dopiero kilkadziesiąt lat temu nawiązalibyśmy ze sobą kontakt. Jeszcze nie moglibyśmy masowo latać do siebie bo byłoby to za drogie. Ciekawy temat na opowiadanie fantastycznonaukowe.
A tak serio - Marsa fajnie byłoby takiego oglądać w bezchmurne noce. Taki brat Ziemi, któremu się nie udało do końca rozbuchać życiem, a mimo to wciąż druga najpiękniejsza planeta w Układzie Słonecznym:)
No właśnie, pytanie jest, czy ta odległość mierzona jest między skrajnymi punktami planet, czy między środkami planet. Bo jeśli między środkami, to duże planety wydają się większe jeszcze bardziej.
Komentarze (144)
najlepsze
A tak serio - Marsa fajnie byłoby takiego oglądać w bezchmurne noce. Taki brat Ziemi, któremu się nie udało do końca rozbuchać życiem, a mimo to wciąż druga najpiękniejsza planeta w Układzie Słonecznym:)
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
No właśnie, pytanie jest, czy ta odległość mierzona jest między skrajnymi punktami planet, czy między środkami planet. Bo jeśli między środkami, to duże planety wydają się większe jeszcze bardziej.