Powiedział na lotnisku, że ma bombę. Tłumaczył, że zdenerwowała go pandemia
Zamiast w Oslo 55-latek wyląduje przed obliczem wymiaru sprawiedliwości. Wszystko przez alarm, który wszczęto na lotnisku w Gdańsku po tym, jak mężczyzna powiedział, że ma w swojej torbie bombę.
macz z- #
- #
- #
- #
- #
- 1
Komentarze (1)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora